Długie korki w Katowicach. Dzisiaj już poza godzinami szczytu na drogach jest bardzo ciasno. Zakorkowane ulice mogą być jeszcze bardziej zakorkowane w kolejnych dniach.
Nie jest nowością ani zaskoczeniem, że w okresie przedświątecznym jazda samochodem po mieście wiąże się ze staniem w korkach. Do świąt zostały jeszcze cztery dni, ale już dzisiaj prawdopodobnie część osób wzięła wolne i wybrała się do Katowic na zakupy. Tak można wnioskować po sytuacji na drogach i czasie występowania utrudnień. Zwykle około południa na drogach jest w miarę spokojnie, nawet mimo utrudnień związanych z zamknięciem wiaduktów kolejowych. Tymczasem dzisiaj od kilku godzin w nawigacji Google Maps większość ulic w ścisłym centrum Katowic jest zaznaczona bordowym kolorem. Tworzą się zatory. Korkuje się na całej długości ul. Słowackiego i na ul. Skargi, w którą ciężko wjechać z ul. Sokolskiej. Stoi także Mickiewicza, ale długo pokonuje się także ulice położone nieco dalej od centrów handlowych, na przykład ul. Wita Stwosza.
Im większy ruch, tym większe prawdopodobieństwo zdarzeń na drogach. Tuż przed godz. 15.00 w ciągu kilku minut doszło do dwóch kolizji na al. Roździeńskiego na jezdni w kierunku Sosnowca. Takiej sytuacji na drogach można spodziewać się przez cały weekend, ponieważ 22 grudnia to niedziela handlowa. Sklepy będą oblegane, więc jazda po Katowicach nie będzie należała do przyjemnych. W poniedziałek zapewne czeka kierowców to samo.
Czyżby ci wszyscy, co się odgrażali, że nie przyjadą do sklepu czy restauracji w centrum Katowic, bo długo się jedzie i za parking trzeba płacić, nie dotrzymali danego publicznie słowa?
Spójrz po numerach rejestracyjnych samochodów tworzących korki a będziesz miał odpowiedź. Albo na mapie w nawigacji popatrz jakie jest natężenie ruchu na drogach wylotowych z Katowic.
Wiyncyj samochodów i parkingów, wincyj! 😀 I wincyj zabudowy na mkw gruntu.
Wiyncyj zwężęń i utrudnień w ruchu. Wiyncyj ścieszek rowyrowych.