Prezydent Katowic pochwalił się na Facebooku jak sprząta swój dom. – Ten, co zostaje w domu, na szmatę i wio z tym koksem – mówi Marcin Krupa.
– Tak wygląda świat z poziomu szmaty, do mycia podłóg oczywiście – zaczyna swoje nagranie Marcin Krupa. – Tak to jest, że w Wielką Sobotę ostatnie szlify, żeby na Wielkanoc wszystko lśniło, podłoga też musi lśnić. Nie wiem czy też tak macie, ale jak przychodzi czas ostatnich szlifów, to dzieci muszą się uczyć i o dziwo się uczą, żona idzie na zakupy po jakieś zielone produkty świeże, żeby na stół wielkanocny położyć, no a ten, co zostaje w domu, na szmatę i wio z tym koksem.
https://www.facebook.com/krupamarcinpl/videos/224872325263183/?__xts__[0]=68.ARDMupLyZksACInVBDqaf6nqkPPxEYYTyGgCcU8JjYVkBlNVmgv4Kedxbw8RNCEqxjFF1xGCjQ7vqGvSCBYX0MklrHWpopj5KfIESVh0S5oifbdEymuSmXGd8s5MA43Pz2dtpG6oLmH5EjS-n9YWw2xPE_fyLV3f04-OaxWYDJuFICL8YyEPNdYqA5R8YO2LBMXyJVHb-zuHeh9R3EBKFddSwDXIWnUvWKhDrjlTTPQrhQZz9rcPXBlfvoZCERxLc5tqESvUwPU0xM2BiLrsd2DWFfqc8Kr35iwU6AEYJPw1D5AXH4ahIHeXXUyKfOe-erY_DMJ3lmWCRYQH-eC4rOklEr7RNCCya1exlA&__tn__=-R
Już w pierwszym komentarzu pod postem prezydent został zdemaskowany. Jego żona napisała, że sprzątała cały dom od tygodnia :).