Piekary Śląskie to kolejne miasto, w którym w nocy nie będzie można kupić alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych. Zakaz będzie obowiązywał w godz. 24:00-06:00.
Już ponad 20 lat temu Piekary wprowadziły uchwałę, która zakazywała handlu (wszelakiego) od północy do 6 rano. Chodziło w niej przede wszystkim o ograniczenie sprzedaży alkoholu. Rzeczywiście, sklepy go nie sprzedawały, bo w ogóle nie mogły być w nocy otwarte. Natomiast procentowe trunki można było kupić na stacjach benzynowych. Teraz nie będzie to możliwe.
Nowa uchwała przyjęta przez radnych 29 kwietnia wprowadza zakaz sprzedaży alkoholu w godz. 24:00-06:00 na terenie całego miasta. Nie dotyczy to lokali gastronomicznych, co oznacza, że po północy będzie można kupić alkohol w restauracji czy pubie. “Napoje alkoholowe nie stanowią artykułów pierwszej potrzeby. Ich nieograniczona sprzedaż w godzinach nocnych skutkowała w przeszłości zakłócaniem porządku publicznego, a nadto sprzyjała alkoholizmowi” – można przeczytać w uzasadnieniu uchwały.
Jednocześnie piekarscy radni znieśli zakaz nocnego handlu. Teraz sklepy oraz zakłady gastronomiczne i usługowe mogą być otwarte całą dobę.
Piekary Śląskie to kolejne miasto w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, które wprowadziło nocną prohibicję. Zakaz sprzedaży alkoholu w godz. 22-6 obowiązuje w kilku dzielnicach Katowic (Załęże, Szopienice i Śródmieście). W Sosnowcu alkoholu nie można sprzedawać w sklepach i na stacjach benzynowych od północy do godz. 6 rano, w Bytomiu w godz. 23:00-05:00, a w Chorzowie i Radzionkowie od 23:00 do 06:00,
Tytuł mocno naciągany, bo zakazem doblokowano tylko stacje benzynowe, a sama uchwała miała na celu odblokowanie sklepów czy pubów, gdzie wcześniej przez wiele lat przez te absurdy nie można było handlować w nocy, a np. puby musiały być zamykane o północy i w środku nocy o 3:00 w weekendy