O godzinie 06:01 we wtorek na skrzyżowaniu ulic Mikołowskiej i Kozielskiej doszło do czołowego zderzenia autobusu komunikacji miejskiej z samochodem osobowym. Było ono konsekwencją wymuszenia pierwszeństwa przez innego kierowcę, który uciekł z miejsca kolizji. Nikomu nic się nie stało.
Autobus linii nr 11 stał na swoim pasie w kierunku południa miasta. Kiedy z przeciwnego kierunku nadjechał kierowca osobowego Mercedesa, z ul. Kozielskiej wyjechał nagle kierowca samochodu kombi (na razie marka nieznana) i uderzył w lewy bok auta. Potrącony mercedes uderzył następnie w Toyotę i zatrzymał się na zderzaku autobusu.
Wszystko nagrał się na miejskim monitoringu. Sprawca kolizji uciekł. Szuka go policja. Nikomu nic się nie stało, ale przez ponad dwie godziny na ul. Mikołowskiej występowały utrudnienia w ruchu.
AKTUALIZACJA
Sprawca kolizji zgłosił się na policję. Więcej TUTAJ.