Od kilku dni po internecie krąży informacja, że już 4 stycznia do Katowic trafi 1500 nielegalnych imigrantów, którzy zostaną tu relokowani z innego państwa Unii Europejskiej. Tyle że to nieprawda.
Zaczęło się 1 stycznia, głównie na Twitterze (obecnie X). Na kilku kontach pojawiła się informacja, jakoby do Katowic miało przyjechać 4 stycznia 1500 nielegalnych imigrantów.
“W Gdańsku już jest ulokowanych 250. Niedługo Katowice 1500. Przypominam tylko że tuSSk podpisał pakt na minimum 300 tyś lekarzy i inżynierów na 2024 r. Wilanów i Jagodno przygotowane. Ja też“
“A kuku Katowice wybraliście firerka i jako pierwsi dostaniecie od niego prezent noworoczny. Gadajo na Śląsku, że 4 stycznia 1500 inżynierów przybywa do Katowic. Gratulacje”
“To już potwierdzone jadą, 1500 sztuk na początek. #Katowice“
To tylko niektóre z opublikowanych wpisów (pisownia oryginalna). Trzeba do tego dodać filmik na TikToku, którego autor przekonuje, że wszystko jest już pewne i “dlatego Niemcy przywrócili kontrole na swojej granicy, żeby “inżynierom, lekarzom i specjalistom nie przyszedł do głowy powrót do niemieckich landów“.
Wpisy ilustrowane są zdjęciami i filmikami, na których widać czarnoskórych mężczyzn. W żadnym z nich nie jest podane źródło tych rewelacji, mimo że wielu komentujących o to prosiło.
Trudno się dziwić, że autorzy wpisów nie podawali źródła, bo takiego źródła nie ma. 1500 nielegalnych imigrantów nie przyjedzie do Katowic 4 stycznia. – Też widzieliśmy te wpisy. Od razu sprawdziliśmy czy nasze wydziały mają jakąkolwiek wiedzę w tej sprawie. Okazało się, że nie. Podobnie jak wydział zarządzania kryzysowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, z którym też się kontaktowaliśmy. Nie ma więc takiego tematu, a rozpowszechniane w mediach społecznościowych informacje są nieprawdziwe – mówi nam Sandra Hajduk, rzecznik prasowy UM Katowice.
Śląski Urząd Wojewódzki też zaprzeczył informacjom o sprowadzeniu do Katowic 1500 nielegalnych imigrantów.
Trudno powiedzieć dlaczego ktoś sieje dezinformację i czy to jakaś zorganizowana akcja. Jak się okazuje, przyniosła jednak jakiś skutek. Kiedy w Google wpisze się frazę “4 stycznia” od razu podpowiada kolejne słowo, imigranci.
Deal powinien być taki: za jednego migranta pozbywamy się ze śląska 2 goroli 🙂
To pewnie te wiarygodne źródła, co to były tak ochoczo cytowane w “tyle wizji”.
oczywiście, że plotka. Przyjmiemy więcej w późniejszym terminie. Polacy nigdy nie zmądrzeją. co 4-8 lat wybieramy poprzedni rząd bo mamy obecnego dosyć. Teraz wróciliśmy do platformy która przegrała 8 lat temu mając wszystkie media, sądy, i poparcie zachodu. Tak mieli dosyć wszyscy ugrupowania Tuska. Mam nadzieję, że będą lokowani blisko tych którzy głosowali za koalicjalą.
Nieprawda. Takie decyzje nie zapadły jeszcze w ogóle. Pakt jeśli w ogóle będzie przyjęty przez kraje, to w marcu. Więc pudło. Ale mocodawcy w Moskwie zadowoleni, bo niestety niektórzy nie odróżniają INFORMACJI (źródło, dane) od manipulacji i nadal myślą, że jak ktoś pisze po polsku, to w interesie polskim. Brawo dla Redakcji, że weryfikuje źródła!
Z jednym się zgodzę, że to kretyńska plotka aby siać dezinformację napisaną cyrylicą. Ale co do paktu emigracyjnego to prawda, pakt został “klepnięty” jak był atak na TVP. O tym ilu będziemy ich przyjmować zależy już tylko jedyni od urzędasa w UE. Efekt będzie taki że dostaniemy ich może na początek dziesiątki tysięcy, nie wiem gdzie ich ulokujemy bo oni zaraz będą chcieli zwiać z powrotem do Niemiec, tak ze trzeba będzie ich trzeba zamknąć w obozach, a to będzie koszt. Cześć pewni ucieknie wróci do Niemiec, za których zapłacimy podwójną karę w stosunku do kary za ich nie przyjęcie. Tak że efekt będzie taki że zapłacimy potrójnie, bo zapłacimy za obozy i 2 razy za każdego, który ucieknie. To będą miliardy, czyli kolejny unijny podatek po ETS i ETS2. Ale “mądry” lud tak wybrał nie biorąc udziału w referendum , a biorąc udział w wyborze rządu niemieckiego namiestnika. Chcieli mieć igrzyska, to będą mieli, ale lepiej im od tego w życiu nie będzie
Nieprawda. Pakt migracyjny, wstępnie uzgodniony pod koniec 2023 roku, aby obowiązywać musi być jeszcze zatwierdzony przez unijne kraje i Parlament Europejski do wiosny 2024. Czyli coś Ci dzwoni, ale nie wiesz, w którym kościele. Klamka jeszcze nie zapadła. I naprawdę łatwo jest to sprawdzić, tyle, że trzeba czytać cały artykuł (ze zrozumieniem), a nie tylko nagłówki.
To o czym pisałem, to była zgoda Rady Europejskiej, gdzie można było zgłosić veto, którego Rudy oczywiście nie zgłosił. A teraz tak jak piszesz, będzie Parlament Europejski do wiosny 2024, który jest opanowany przez lewaków i liberałów, na 100% to klepnie. Jedyna szansa została zaprzepaszczona właśnie teraz w grudniu tego roku. Nie są jeszcze jawne szczegóły (żeby nie straszyć ludzi) , ale przymus przyjęcia albo kara są pewne, nie znane są tylko liczby. Same liczby maja tez być dynamiczne, w taki sposób że my Polacy nie będziemy mieć na nie wpływu.
Donek to Ty ?
Nawet jeśli TYM RAZEM to plotka, to rachunek jest prosty. Polska ma 8,3% ludności UE, skoro do Unii w 2023 roku wjechało 250 tys. nielegalów, top znaczy, że Polska będzie musiął awziąc 20 tysięcy tychże. Biorąc pod uwage prawo do łączenia rodzin, to zaraz wyjdzie 50-75 tysięcy CO ROKU. Lub oczywiści emożemy zapłacic haracz za owo 20 tys. ludzi ok. 1,8 MILIARDA ZLOTYCH CO ROKU!!!!!!
Jest jeszcze inny rachunek. Trzeba powołać Federację z dystryktem nadrzędnym na Śląsku. Tak jak Waszyngton w USA. Zaproponować tym ze wschodu cywilizacje 21 wieku, i żeby do naszej Federacji przeszli. No i będzie lekko 200 mln głów.. damy radę.
Tadek z Hermanem podobno od rana z widłami na peronie pilnują.
yeee jakby tak milion na Dzień dobry to by Warszawa z zazdrości pierwsza przyjąła…. 1500 to tu normalna wymiana …