Od nowego roku pobyt w izbie wytrzeźwień w Katowicach będzie znacznie droższy niż obecnie. Urzędnicy przygotowali już projekt uchwały, który podnosi stawkę do maksymalnej, dopuszczonej przez ministra zdrowia.
Obecnie za dobę pobytu w izbie wytrzeźwień w Katowicach trzeba zapłacić 343,54 zł. Jak wynika ze statystyk, z roku na rok liczba osób dowożonych w to miejsce rośnie.
Tylko w pierwszym półroczu 2024 roku izba wytrzeźwień w Katowicach odnotowała 3781 pobytów. W 2023 roku było ich 4945. To najwięcej od 3 lat.
Na rosnące statystyki wpływ ma kilka czynników. To m.in. przyjmowanie nietrzeźwych z terenu Tychów i Mysłowic. W grudniu 2023 roku Katowice zawarły porozumienia z tymi dwoma miastami, na mocy których to właśnie do katowickiej izby trafiają nietrzeźwi z tych gmin.
Jednak nie tylko przyjmowanie pijanych z innych miast jest odpowiedzialne za wzrost liczby pobytów. Inny powód to wzrost pobytów wielokrotnych. Tendencja jest mocno niepokojąca, bo oznacza, że są osoby, które regularnie lądują na izbie.
Kiedy tam już trafią, muszą zapłacić 343,54 zł. To jednak wkrótce się zmieni, bo stawka pójdzie znacząco w górę. W projekcie uchwały, przygotowanym przez urzędników dla radnych, cena za pobyt w izbie będzie od 1 stycznia 2025 roku wynosić 437,81 zł. To maksymalna stawka za pobyt w izbie wytrzeźwień.
Jak można przeczytać w projekcie uzasadnienia uchwały, “koszty pobytu osoby umieszczonej w izbie wytrzeźwień systematycznie wzrastają“.
Najczęściej na ul. Macieja 10 przywożone są osoby w wieku 35-50 lat (40,78%) i powyżej 50 lat (34,99%). Zdarzają się jednak przypadki, kiedy lekarze muszą zająć się dziećmi. Tylko w pierwszym półroczu na izbę trafiło dwoje dzieci poniżej 16. roku życia, a łącznie nieletnich było 9. W całym 2023 roku takich osób było 12.
Drogo jak na hotel bez klimy telewizora i sniadania? Czy zapinanie pasami podczas snu jest w cenie?