Reklama

AWF na budowę stadionu i hali będzie miała 10 lat

Szymon Kosek
Miasto przekaże uczelni działki leżące w rejonie ulic Kościuszki i Zgrzebnioka. Ma na nich powstać kompleks sportowy składający się ze stadionu i hali lekkoatletycznej. Jeżeli inwestycja nie zostanie zrealizowana w odpowiednim terminie, uczelnia będzie musiała zwrócić darowiznę.

Działki leżą na terenie dawnego stadionu Gwardii. Łącznie nieruchomości mają ponad 65 hektarów. Według projektu uchwały, AWF musi wykorzystać działkę zgodnie z jej przeznaczeniem, czyli, w tym wypadku, pod budowę stadionu i hali. Jeżeli tego nie zrobi, nieruchomości wrócą do miasta.

Darowizna była tematem ostatniego posiedzenia komisji budżetu rady miasta. Jej przewodniczący Jerzy Forajter zaproponował, by ustalić termin, w jakim AWF będzie musiała wywiązać się z planowanej inwestycji. Dyskusja zaczęła się od pięciu lat, jednak zdaniem uczelni, to za mało. – Ten teren jest dla nas pewną zagadką, w trakcie procesów inwestycyjnych można napotkać na różne problemy. Musimy wykonać odwierty, sprawdzić, jakie jest podłoże. Dopiero wtedy dowiemy się, jakie są możliwości realizacji inwestycji. Dlatego lepiej, żeby ten okres był dłuższy – mówił Wojciech Zdziebło, zastępca kanclerza AWF.

PRZECZYTAJ TAKŻE: W Katowicach powstanie kolejny stadion

Ostatecznie radni z komisji rozwoju dali się przekonać do wydłużenia terminu. Teraz projekt uchwały muszą przyjąć wszyscy radni na sesji. Na wybudowanie stadionu AWF będzie miała 10 lat. Rozpoczęcie inwestycji planowane jest na 2018 rok.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*