Reklama

Znów problemy na kąpielisku Bugla. W wodzie pływał kał

G. Ż.
Po raz kolejny ktoś zanieczyścił baseny na kąpielisku Bugla. Woda musiała zostać wymieniona i przechlorowana. Dyrekcja Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji podejrzewa, że ktoś specjalnie załatwia się do basenu.

O sprawie poinformowała nas w czwartek pani Marta. Przysłała zdjęcie kartki, która wczoraj wisiała przy kasach. Była na niej informacja o treści: Basen zjeżdżalnia zanieczyszczony przez klientów. Czynny będzie po badaniach wody. Zadzwoniliśmy do Stanisława Wąsali dyrektora MOSiR-u w Katowicach. Potwierdził, że po raz kolejny przyczyną zamknięcia jednego z basenów był pływający w wodzie kał. Dodał, że pracownicy Bugli mają podejrzenia odnośnie motywacji sprawców zanieczyszczeń.

– Wielu ludzi uważa, że problemem są tylko małe dzieci bez pieluch. Tymczasem nawet ze specjalnych pampersów może się coś wydostać. Najgorsze jest jednak to, że kał co jakiś czas znajduje się w basenach dla młodzieży i dorosłych. Zwykle problem pojawia się pod koniec dnia. Jakby ktoś specjalnie załatwiał się do wody, żeby zrobić na złość.

Mimo, że na Bugli jest monitoring, wychwycenie sprawców zanieczyszczenia wody jest właściwie niemożliwe. Zwłaszcza, że na terenie obiektu przebywa często nawet kilka tysięcy osób jednocześnie.

Jak zapewnił dyrektor MOSiR, po kolejnym incydencie, woda jest już zdatna do kąpieli.


Tagi:

Komentarze

  1. Krzysztof 28 sierpnia, 2018 at 5:19 pm - Reply

    Ludzie to świnie…

Dodaj komentarz

*
*