Reklama

Zgłosiła zaginięcia męża. Po trzech latach została zatrzymana pod zarzutem zabójstwa

Redakcja
Trzy lata temu mieszkanka Sławkowa zgłosiła na policję zaginięcie męża. Teraz została zatrzymana i będzie odpowiadać  za jego zabicie.

W maju 2017 roku właściciel dużej firmy produkcyjnej ze Sławkowa nagle zniknął. O tym, że męża nie ma w domu poinformowała policję w Będzinie żona. Jak mówiła, dwa dni wcześniej zaginiony wyjechał z domu i miał pojechać na umówione spotkanie biznesowe. Od tego czasu nie było z nim kontaktu. Policjanci zaczęli szukać mężczyzny.

Znaleźli całkiem szybko, bo już w lipcu 2017. Tyle, że 56-latek już nie żył. W lesie na terenie woj. kujawsko -pomorskiego, kilka kilometrów od Włocławka, na jego zwłoki zawinięte w folię natknął się myśliwy. Tożsamość mężczyzny ostatecznie potwierdziło badanie porównawcze DNA. Sekcja zwłok wykazała poważne obrażenia ciała, które mogły skutkować śmiercią. Wiadomo już było, że doszło do zabójstwa.

Postępowanie w sprawie odnalezienia zwłok mężczyzny przejęła Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Sprawą zajęli się śledczy z wydziału kryminalnego katowickiej komendy wojewódzkiej, którzy szybko podali w wątpliwość przedstawioną przez żonę mężczyzny wersję wydarzeń.

Przesłuchali dziesiątki osób, zebrali i sprawdzili zapisy pochodzące z kamer monitoringów oraz komputery z firmy należącej do mężczyzny. Kolejne przesłuchane osoby i kolejne poczynione w sprawie ustalenia coraz bardziej przybliżały ich do żony zamordowanego mężczyzny. Jednym z istotnych dowodów okazała się sporządzona 2 miesiące temu przez policyjnego profilera identyfikacja psychologiczna, czyli profil psychologiczny osoby podejrzanej o zbrodnię.

20 lipca 59-letnia żona zamordowanego mężczyzny została zatrzymana przez policjantów z wydziału kryminalnego, a następnego dnia doprowadzona do Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Usłyszała zarzut zabójstwa i składania fałszywych zeznań oraz nakłaniania innych osób do składania fałszywych zeznań. Sąd aresztował ją na 3 miesiące. Kobieta nie przyznaje się do winy. Wiele wskazuje na to, że w zbrodni mogły uczestniczyć także inne osoby. Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań w sprawie.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*