Reklama

Zarzut i areszt dla Arkadiusza D., który dźgnął nożem 12-letnią Zosię

Łukasz Kądziołka
Jest zarzut i decyzja o areszcie tymczasowym dla nożownika z Bielska-Białej. Arkadiusz D., który zaatakował 12-latkę, ma trafić do specjalnej placówki.

Zakończyły się pierwsze czynności prokuratury w związku z atakiem nożownika w Bielsku-Białej. Doszło do niego w czwartek przed szkołą podstawową nr 22. Mężczyzna kilkuktotnie dźgnął około 20-centymetrowym nożem nastoletnią Zosię. Jak wynika z relacji jednej z osób, które ją ratowały, największe rany dziewczynka miała na nodze, ręce, i klatce piersiowej. Napastnik po ataku skrył się w jednym z bloków. Miał być zaskoczony szybką reakcją policji. – Nie stawiał czynnego oporu. Jego zachowanie i oświadczenia, jakie składał policjantom, skłaniają do tego, że powinien zostać przebadany przez biegłych psychiatrów. Natomiast treści, jakie przekazał śledczym, objęte są tajemnicą postępowania – mówi asp. szt. Roman Szybiak, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej. Biegli sprawdzali, czy w chwili ataku mężczyzna był poczytalny.

41-letni mężczyzna miał leczyć się psychiatrycznie na schizofrenię. Mieszkał w budynku naprzeciwko szkoły. Drzwi wejściowe do klatki bloku znajdują się około 20 metrów od wejścia do szkoły. Jak wynika z ustaleń policji i prokuratury, mężczyznę nie łączą żadne relacje z 12-latką. Jest przypadkową ofiarą nożownika. Na razie motywy działania podejrzanego nie są znane.

W piątek po południu prokurator z Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Południe przedstawił zarzut Arkadiuszowi D. Dotyczy on „usiłowania dokonania zabójstwa ze skutkiem w postaci spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu”. Nożownik przyznał sie do winy i złożył wyjaśnienia. Również wczoraj prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Wszystkie czynności z jego udziałem były prowadzone w Bielskim Centrum Psychiatrii, gdzie nadal przebywa napastnik. Choć sąd zadecydował dzisiaj o 3-miesięcznym areszcie dla 41-latka, to mężczyzna pozostanie tam jeszcze przez kilka dni. Potem ma trafić do aresztu z oddziałem psychiatrycznym.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*