Reklama

Zakupy bez plastiku. W Katowicach został otwarty sklep zero waste

Łukasz Kądziołka
Zważ, nasyp i zapłać. Sklep, w którym nie ma plastiku, powstał w centrum Katowic. Chce promować coraz popularniejszą ideę zero waste.

Zamiast kolorowych plastikowych opakowań krzyczących do klienta z półek, są słoje, worki i dozowniki. Wszystko można tu kupić w takiej ilości, jaka jest potrzebna. W podwórku kamienicy przy ul. 3 Maja powstał nowy sklep. Pomysł na Symbiozę został zaczerpnięty z Kopenhagi. – Na Instagramie znalazłam sklep zero waste w Kopenhadze, który bardzo mi się spodobał. Później, będąc w tym mieście na weekend, odwiedziłam go i złapałam jeszcze większa zajawkę, by może stworzyć takie miejsce w Katowicach – mówi Iwona Słaboń, właścicielka Symbiozy. Sklep prowadzi wraz ze swoją mamą. Jeśli ktoś już wejdzie, to raczej wychodzi z zakupami. Kupić można tu wszystko to, co zdrowe dla człowieka i dzięki brakowi plastiku, również dla środowiska. Są tu produkty zbożowe, wszelkiego rodzaju przyprawy, kasze, ryże, makarony, mąki, strączki, orzechy, suszone owoce. Dojdą jeszcze naturalne kosmetyki ręcznej roboty oraz w przyszłości oleje. Asortyment ma być cały czas powiększany.

Przyjść można ze swoim opakowaniem wielokrotnego użytku, skorzystać z darmowych papierowych torebek lub kupić słoiki w kilku rozmiarach. – Jesteśmy zawaleni różnymi odpadami, ilość produkowanego plastiku jest przerażająca. Tak samo jak ilość marnowanego jedzenia. Kupując produkty do opakowań wielorazowych, możemy się w jakimś stopniu przyczynić do polepszenia tej sytuacji. Zresztą, nie znam nikogo, komu sprawia przyjemność wynoszenie śmieci – tłumaczy Iwona.

Sklep Symbioza znajduje się za bramą budynku przy ul. 3 Maja 19. Jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00-18.00 i w soboty od 10.00 do 14.00.


Tagi:

Komentarze

  1. Marek 18 października, 2020 at 12:53 pm - Reply

    Pamiętam czasy kiedy po mleko szło się do nabiałowego z bańką. Masło, ser wszystko na wagę pakowane w papier, Dzieci do szkoły nie miały plastikowych woreczków i pojemników, Konfitury na wagę. Teraz wszystko plastik. Po zakupy szło się z płucianą torbą

Skomentuj Marek Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*