Reklama

„Zachowaj dystans od mojej macicy”. Protest w sprawie aborcji w Katowicach

Łukasz Kądziołka
Tłumy na głośnym proteście w Katowicach. Ulice zostały opanowane przez manifestantów przeciwnych zaostrzeniu prawa do aborcji. Pogrzeb praw kobiet rozpoczął się zapaleniem zniczy przed siedzibą PiS i zakończył skakaniem przed Archikatedrą.

Ogromna manifestacja przeszła przez Katowice. Kobiety wyszły dzisiaj na ulice, żeby wyrazić sprzeciw wobec ogłoszonego wczoraj orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Fala protestów spowodowanych zaostrzeniem prawa do aborcji przetacza się od czwartku przez Polskę. Protesty nadal trwają w większości dużych miast. W Katowicach około godziny 18.00 setki osób, nie tylko kobiet, spotkały się przed biurem poselskim Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Warszawskiej 6. Tam uczestnicy zgromadzenia, które znacznie przekraczało obowiązujący limit 25 osób, zapalili i zostawili przy drzwiach wejściowych znicze. O stanie epidemii cały czas przypominał policyjny komunikat emitowany z jednego z radiowozów. Zagłuszały go wykrzykiwane przez tłum hasła, m.in. dość polskiego piekła kobiet, zachowaj dystans od mojej macicy, prawo wyboru – zakaz terroru, rozdział państwa od kościoła, prawo ludzkie – nie kościelne.

Po około 30 minutach tłum zaczął przemieszczać się w kierunku Archikatedry Chrystusa Króla. Przemarsz był zabezpieczany przez kordon policji. Na placu przed Archikatedrą było już trochę mniej ludzi. Jednak policja postanowiła nie umożliwiać uczestnikom zgromadzenia wejścia na schody kościoła. Około 50 policjantów broniło dostępu do świątyni. Uczestnicy skandowali znaną ze stadionów przyśpiewkę: kto nie skacze, ten z policji.

Podczas trwania manifestacji „Pogrzeb praw kobiet” w Katowicach policjanci losowo legitymowali uczestników. W czasie przemarszu na ulicach w centrum Katowic występowały utrudnienia. W niektórych miejscach policja kierowała ruchem.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*