Reklama

Wojewoda nie zakwestionował uchwały Rady Miasta Katowice w sprawie lex deweloper na Burowcu. Mieszkańcy sami pójdą do sądu

Grzegorz Żądło
W środę 17 maja w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego została opublikowana uchwała Rady Miasta Katowice w sprawie uzgodnienia inwestycji mieszkaniowej przy ul. Mroźnej, czyli słynnego lex deweloper na Burowcu. Mimo że prawnicy wojewody nie dopatrzyli się  w uchwale nieprawidłowości, mieszkańcy zapowiadają, że sami zaskarżą ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.

9 maja radni Katowic, na nadzwyczajnej sesji zwołanej pod nieobecność dwóch radnych opozycji, przegłosowali uchwałę w sprawie zgody na budowę osiedla 48 domów jednorodzinnych (każdy ma mieć dwa lokale) na wąskiej działce w rejonie ul. Mroźnej. w tym miejscu miała przebiegać velostrada Katowice-Sosnowiec. O takiej decyzji przesądzili radni Forum Samorządowego i Marcin Krupa oraz PiS. „Za” głosował też Dawid Kamiński, który został wybrany z listy PiS, ale obecnie jest niezrzeszony. To właśnie jego głos, a także nieobecność dwóch radnych opozycji, przyczyniły się do pozytywnej decyzji dla Grupy Pietrzak.

Radni prezydenta i PiS przegłosowali zgodę na budowę osiedla na Burowcu. Nadzwyczajna sesja została zwołana pod nieobecność dwóch radnych opozycji

Mieszkańcy skupieni wokół inicjatywy Zielony Burowiec liczyli, że uchwałę unieważni nadzór prawny wojewody, ale ten tego nie zrobił. Od momentu opublikowania jej w dzienniku urzędowym weszła w życie i stanowi obowiązujące prawo. Mieszkańcy zapowiadają jednak, że sami pójdą do sądu administracyjnego. Od wczoraj mają na to 30 dni. – Pracujemy już z prawnikami nad szczegółami naszej skargi. Skarżącymi będą właściciele nieruchomości sąsiadujących z planowaną inwestycją – mówi nam Magdalena Sklorz z Zielonego Burowca.

Chcą parkingów, ale nie chcą Fest Festivalu. Prezydent Katowic spotkał się z mieszkańcami os. Tysiąclecia

Cała sprawa może więc jeszcze trochę potrwać, a Zielony Burowiec nie zamierza odpuszczać. Kilka dni temu jego przedstawiciele pojawili się na spotkaniu prezydenta Katowic z mieszkańcami os. Tysiąclecia, na którym rozwinęli transparenty. Zapowiadają, że o „patodeweloperce” będą przypominać przez całą kampanię wyborczą.


Tagi:

Komentarze

  1. PAD 19 maja, 2023 at 11:29 pm - Reply

    pozostaje trzymac kciuki za ludzi mogacych utrzeć nosa towarzystwu wspierania patodeweloperki w tym mieście. Towarzystwu które po cichu wpierdzieliło katowice w spłacanie przez wiele lat obligacji za stadion który bedzie stał pusty i generował kolejne koszty. No i pod który wycięto ponad 4ha lasu o czym żadna organizacja ekologiczna w tym miescie woli nie wiedziec bo wiekszośc z nich zyje z dotacji tegoż UM…

Dodaj komentarz

*
*