Reklama

Więcej przypadków poparzenia oczu u dzieci w katowickim szpitalu. Kapsułki do prania są niebezpieczne

Redakcja
Dzieci mogą nie tylko zatruć się kapsułkami, dochodzi też do poparzeń. Lekarze z katowickiego szpitala apelują do rodziców, bo zdarza się coraz więcej przypadków poparzenia oczu. Uraz chemiczny oka może być bardzo groźny.

Wrosła liczba dzieci, które trafiają do katowickiego szpitala po poparzeniu kapsułką do prania lub zmywarki. Zabawa środkami piorącymi może być bardzo niebezpieczna. Zdarzają się przypadki zatrucia, gdy dzieci wsadzają do buzi kapsułki. Jednak równie groźny może okazać się kontakt substancji z okiem. W ostatnim czasie Uniwersyteckie Centrum Kliniczne odnotowało sporo przypadków urazu chemicznego u dzieci. Jak tłumaczy dr Erita Filipek z Oddziału Okulistyki Dziecięcej UCK, substancje zawarte w środkach piorących mają bardzo żrące działanie. – Dzieci nie potrafią ocenić siły swojego nacisku na przedmiot, a tabletki powleczone są cienką warstwą folii, która łatwo pęka. Chemikalia wyciśnięte na twarz powoduje różne do oszacowania skutki, czasem mniejsze, czasem większe – mówi dr Filipek. Wielu rodziców nie jest świadomych zagrożenia. Są zaskoczeni, że dziecko zainteresowało się kapsułką. – Często już po leczeniu mówią nam, że już nigdy nie kupią kapsułek, że jest to dla nich ogromna trauma – dodaje dr Filipek.

Im większa ilość substancji wniknie do worka spojówkowego, tym jeszcze większe skutki. – Jeśli substancji dostało się do oka dużo, może dojść nawet do uszkodzenia zarówno spojówki i rogówki, wtedy są to głębsze uraz i leczy się je znacznie dłużej – mówi lekarz kierujący Oddziałem Okulistyki Dziecięcej. Ważna jest szybka reakcja rodzica. Powinien on od razu usunąć nadmiar substancji z oka i przepłukać dziecku to miejsce. Następnie natychmiast należy zgłosić się do lekarza.

Wzeszłym roku było 20 przypadków poparzenia oka przez kapsułki do pralki lub zmywarki. Tylko w pierwszym kwartale tego roku z takim problemem do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego trafiło 11 dzieci.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*