Reklama

Wiceprezydent Katowic: ŚUM chce zainwestować w Szpital Murcki 35 mln zł [WYWIAD]

Grzegorz Żądło
W środę personel i mieszkańcy dzielnicy protestowali przeciwko planom miasta w stosunku do Szpitala Murcki. Urząd miasta chce połączyć „Murcki” z Górnośląskim Centrum Medycznym w Ochojcu. O tym co dalej z ostatnim miejskim szpitalem rozmawiamy z wiceprezydentem Katowic Bogumiłem Sobulą.

Grzegorz Żądło: Jaki jest plan miasta dla Szpitala Murcki?

Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic: Na pewno nie likwidacja. Plany miasta w stosunku do Szpitala Murcki są co najmniej optymistyczne. Zależy nam przede wszystkim na dobru pacjentów, na zapewnieniu im opieki medycznej na odpowiednio wysokim poziomie oraz stabilności zatrudnienia i wynagrodzenia dla pracowników. Katowice mają 3,5 tysiąca łóżek szpitalnych, Szpital Murcki 180. Myślę, że tutaj otwiera się  pole do różnego rodzaju modyfikacji, do różnego rodzaju zmian. Takich, które sprawią, że za 10,15 lat będziemy mogli powiedzieć, że decyzje, które dzisiaj staramy się wyduskutować i podjąć były dobre dla mieszkańców i pracowników.

Ta modyfikacja miałaby polegać na włączeniu Szpitala Murcki do Górnośląskiego Centrum Medycznego? To oznaczałoby likwidację wielu oddziałów w Murckach, bo przecież nikt nie będzie utrzymywał dwóch takich samych oddziałów w jednym szpitalu.

Koncepcja, nad którą pracujemy, rzeczywiście zakłada połączenie potencjału obydwu szpitali. Mówię tutaj z naciskiem na Szpital Murcki, który naprawdę ma duży potencjał, możliwości i dorobek. Chcemy sprawić, żeby placówki oddalone od siebie o kilka kilometrów nie dublowały swoich funkcji i profili działalności.

Pomysł na dzisiaj to przeniesienie do Górnośląskiego Centrum Medycznego tych funkcji, które wymagają przede wszystkim działań zabiegowych i operacyjnych, a w Szpitalu Murcki utworzenie Uniwersyteckiego Centrum Rehabilitacji, które dawałoby kompleksową, pierwszą właściwie w kraju unikalną ścieżkę zaopatrzenia pacjenta. Natomiast zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy, przychodnia POZ, według tej roboczej koncepcji, miałyby pozostać w Murckach. Miałyby się też pojawić nowe oddziały. Chodzi po prostu o zmianę profilu szpitala.

PRZECZYTAJ: Mieszkańcy bronią szpitala w Murckach

 

Mówiąc wprost, żadne poważne zabiegi w Murckach już by się nie odbywały?

Taka koncepcja jest dyskutowana.

Kto miałby sfinansować zmianę profilu szpitala?

Śląski Uniwersytet Medyczny wstępnie zadeklarował inwestycje w ciągu 4 lat na terenie Szpitala Murcki na poziomie około 35 mln zł. Można więc powiedzieć, że przy tym profilu, o którym rozmawiamy, powstałby tam zupełnie nowy szpital z nową infrastrukturą służącą przez wiele lat mieszkańcom miasta i regionu.

Czyli miasto nie miałoby już z tym szpitalem nic wspólnego?

Od strony formalno-prawnej tak. Natomiast oczywiście sposób, w jaki mieszkańcy Murcek i okolicznych dzielnic mogą korzystać ze służby zdrowia dla prezydenta miasta ma bardzo duże znaczenie.

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że chyba dla zdecydowanej większości mieszkańców Katowic problemu nie stanowi udanie się do placówki odległej o 2-3 kilometry od naszego miejsca zamieszkania.

W tym przypadku o 5 km

No tak, ale jeździmy z południa na północ, ze wschodu na zachód i w drugą stronę. Katowice są bardzo dobrze skomunikowane. Pracujemy nad rozwiązaniami, które te ułatwienia komunikacyjne podniosłyby na jeszcze wyższy poziom. Myślę, że nie ma się czego obawiać.

Nie rozmawiamy z inwestorem prywatnym, którego celem jest, jak to się popularnie mówi, tylko kontrakt. Rozmawiamy z bardzo poważnym partnerem, chyba najbardziej wiarygodnym z możliwych, ze Śląskim Uniwersytetem Medycznym, który od kilkudziesięciu lat działa na terenie naszego województwa i miasta, który tutaj ma siedzibę, który słucha potrzeb mieszkańców. To nie jest partner, który „kupi” szpital, a jutro go sprzeda nie wiadomo komu i z jakim przeznaczeniem. Powtarzam, nie mówimy o sprzedaży ani o prywatyzacji. Mówimy o połączeniu potencjałów obydwu szpitali. Taka jest koncepcja, ale decyzje jeszcze nie zapadły.

 


Tagi:

Komentarze

  1. Robert 7 stycznia, 2017 at 2:49 am - Reply

    Co Wy z tym GKS-em?
    Społeczeństwu potrzebne jest wszystko, sport też. Żadna kpina tylko realia. inny budżet na sport inny na zdrowie.
    Ile jeszcze was trzeba będzie dofinansowywać?
    Przecież Wy nie macie zielonego pojęcia o zarządzaniu.
    Mieszkam w Murckach i jest mi wstyd,że szpital tak wygląda jak wygląda.
    Jest tam paru dobrych specjalistów, oni znajdą pracą, ale reszta ..szkoda gadać.

  2. Barbara 7 stycznia, 2017 at 1:14 am - Reply

    Panie Sobula ale Pan zaciemnia sprawę
    A to dlaczego SUM nie ma tego odsprzedać teranu innemu inwestorowi a zatrzymać dla siebie kontrakt? Bo Pan tak mówi? Chcecie się pozbyć problemu w tym roku żeby przed wyborami pokazywać jakie zyski przyniosła Waszą polityka
    Wstydź się Pan. Wracaj Pan do straży miejskiej sprawdzać odśnieżanie chodników

    • Ewa 7 stycznia, 2017 at 2:58 am Reply

      Żaden prywatny inwestor nie zainwestuje w taka ruinę, Co to za kontrakt!
      Taki kontrakt jaki ma wasz szpital to ma jeden oddział w Ochojcu.
      My was nie chcemy.

      • Mark 7 stycznia, 2017 at 9:39 am Reply

        Skoro ze strony mieszkańców widoczny jest popyt na usługi w zakresie opieki zdrowotnej, to jestem pewien, że prywatny inwestor zainwestowałby w ten budynek.

  3. Beata 6 stycznia, 2017 at 3:12 pm - Reply

    To dlaczego profesor Wita w wywiadzie dla TVP 3 w dniu 03.01.2017 mówi: nie potrzeba nam pracowników, łóżek to mamy tylko kontrakt jest potrzebny! A co stoi na przeszkodzie rozszerzyć działalność w Murckach o centrum rehabilitacji i współpracować z GCM w Ochojcu jak mamy do siebie tak blisko? Czy szynobus także będzie jeździł przez Murcki do Ochojca? Panowie Prezydenci nawet nie wiecie jaki diament wypuszczacie z gminy Katowice. Czy na pewno chodzi tylko o miliony które trzeba zainwestować!!!

    • Ada 7 stycznia, 2017 at 2:41 am Reply

      Pani Beato, nie mam pojęcia o jakim diamencie pani mówi. Ma pani chyba na myśli tylko lokalizacje i te drzewa. które rosną na ternie szpitala. Nie trzeba specjalisty by widzieć ,ze szpital i jego budynki to ruina. Zastanawiające jest również to, że protestujący to sami kierownicy i osoby mające wiele do stracenia. A ja mam już dosyć pracy w tym szpitalu. Chce się rozwijać i pracować w godnych warunkach. Pensje też mamy niższe o 1000 zł. Mnie to odpowiada, Napracuje się ale zarobię. A wy, mający tyle do stracenia po prostu wykorzystujecie nieświadomych schorowanych mieszkańców do swoich prywatnych celów. i to jest podłe. Gdzie byliście przez te wszystkie lata ???

      • Halina 11 stycznia, 2017 at 9:18 pm Reply

        To dlaczego pani pracuje w tej „ruinie”? Droga wolna – wypowiedzenie i do widzenia!

  4. GL 6 stycznia, 2017 at 11:52 am - Reply

    nie ma pieniędzy na szpital , a jest na gks . kpina !!!!! kpina z podatników!

Skomentuj Ada Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*