Reklama

W Katowicach powstała kolejna pasieka na dachu

Redakcja
Na dachu jednego z biurowców Górnośląskiego Parku Przemysłowego w Katowicach powstała niewielka pasieka. Pszczoły trafiły tam z pasieki Wiesława Londzina z Zabrzegu. To miodna rasa Carnica. Charakteryzują się łagodnością, wysoką miodnością i niską skłonnością do rojenia (podziału na kolejne rodziny), co zapewnia utrzymanie silnych rodzin w przyszłości.

Jak informuje GPP, hodowla nie jest nastawiona na produkcję miodu. Chodzi bardziej o symbol zmian, jakie przeszła ta część Katowic. Jeszcze dziesięć lat temu teren przy ul. Konduktorskiej był zdegradowany. Wcześniej działała na nim cynkownia. Teraz powstało tu kilka biurowców, których główną cechą jest niskie zużycie energii.

Projekt pasieki realizowany jest we współpracy z Uniwersytetem Śląskim. Jego koordynatorem jest dr hab. prof. UŚ Mirosław Nakonieczny. Celem włączenia GPP do projektu prowadzonego przez naukowców z Katedry Fizjologii Zwierząt i Ekotoksykologii na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska jest poszerzenie grupy pszczelich rodzin poddanych szczegółowym badaniom, skupionym wokół zagadnień stresu środowiskowego.

Cieszymy się, że wszelkie związane z tym prace realizowane są w zgodzie z promowanym przez nas „ABC przestrzeni przyjaznej zapylaczom”. Chcielibyśmy, aby ten krótki zbiór zasad przyświecał wszystkim, którzy – na dużą i małą skalę – zaangażowani są w kreowanie zielonych przestrzeni – podkreśla Łukasz Nicewicz, członek zespołu Uniwersytetu Śląskiego, który bezpośrednio wspierał powstanie pasieki.

Wspomniane ABC to m.in. sadzenie jak największej liczby roślin i drzew miododajnych (np. lip), zmniejszenie ilości stosowanych pestycydów czy grupowanie roślin, co ułatwia zapylanie.

To kolejna pasieka na dachu, która powstała w Katowicach. Wcześniej ule postawili na swoich budynkach m.in. Uniwersytet Śląski, dealer samochodowy Grupa Pietrzak, właściciel jednego z biurowców tzw. tiramisu i Śląski Rynek Hurtowy „Obroki”.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*