Reklama

Tramwaje Śląskie przesadziły drzewa. Mieszkańcy uważają, że platany zostały zniszczone

fot. Zielone Załęże.

Ł. K.
Ponad 20 drzewa zostało przesadzonych, bo kolidowały z tramwajową inwestycją. Najpierw platany miały zostać wycięte, a później udało się je uratować. Jednak mieszkańcy uważają, że rośliny nie przetrwają, bo popełniono zbyt wiele błędów.

Trwa inwestycja na pograniczu Załęża i centrum Katowic. Tramwaje Śląskie realizują pierwszą od kilkudziesięciu lat budowę nowej linii tramwajowej – około 600-metrowego łącznika pomiędzy ul. Chorzowską a ul. Gliwicką. Prace ruszyły na początku lipca i nadal są na wczesnym etapie, bo cała inwestycja ma potrwać do końca maja 2023 roku. Od dawna było wiadomo, że przebieg nowej linii będzie kolidował z drzewami rosnącymi kilka metrów od jezdni. Początkowo był plan, że platany zostaną usunięte. Jednak stowarzyszenie Zielone Załęże interweniowało w sprawie zieleni i ostatecznie ustalono, że drzewa zostaną przesadzone.

Pod koniec sierpnia prace zostały przeprowadzone i 23 platany przeniesiono na pas zieleni pomiędzy jezdniami na ul. Grundmanna. Z jednej strony, mieszkańcy powinni być zadowoleni. Jednak z drugiej, mają dużo zastrzeżeń dotyczących sposobu, w jaki przesadzono rośliny.

Przy tej operacji popełniono już tak wiele błędów, że szanse, aby przesadzane drzewa cieszyły nas na wiosnę przyszłego roku zostały ograniczone do minimum” – pisze Zielone Załęże. Zdaniem mieszkańców, drzewa wyciągnięte zostały z ziemi w niewłaściwym czasie. „Drzewa liściaste przesadza się po okresie wegetacji, gdy nie mają już liści – jesienią lub wiosną, a nie latem!” – czytamy w poście.

Poza tym wykonawca nie zabezpieczył bryły korzeniowej. Mieszkańcy zauważyli, że wokół pni z ziemi wystają przysypane korzenie. Rośliny miały nie być podlewane w trakcie i po zakończeniu prac, co spowodowało, że cześć liści od razu zaczęła usychać. Nie zadbano też o ochronę przed wiatrem. O te wszystkie wątpliwości zapytaliśmy inwestora. Spółka Tramwaje Śląskie informuje, że nie specjalizuje się w pracach związanych z zielenią i dlatego trudno jej odnieść się do tych zarzutów. – Nie wiemy też, czy zapisane tam – prawidłowe zdaniem autorów wpisu – rozwiązania faktycznie są prawidłowe. Dlatego nie wykonujemy takich prac sami. Za całość prac odpowiada generalny wykonawca, a wykonawcą przesadzeń była profesjonalna firma, zajmująca się właśnie tego typu pracami – mówi Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich. Przesadzenia były konsultowane z Zakładem Zieleni Miejskiej i zostały wykonane zgodnie z zaleceniami miejskiej jednostki. Jak informuje rzecznik prasowy, drzewa były też regularnie podlewane. Zowada dodaje, że w tej chwili nie ma przesłanek do stwierdzenia nieprawidłowości podczas realizacji. – Na cały zakres zadania jest udzielona gwarancja zgodnie z podpisaną umową. W razie nieprawidłowości będziemy egzekwować zapisy gwarancyjne – informuje Zowada.

Nową lokalizację drzew wskazał MZUiM. Początkowo rośliny miały się znaleźć na pasie zieleni tymczasowo, a następnie powrócić już po wybudowaniu linii tramwajowej w okolice dwóch przystanków, które będą zlokalizowane przy skrzyżowaniach na obu końcach nowego łącznika. Na razie jednak nie jest pewnie, czy po prostu nie zostaną między jezdniami na ul. Grundmanna.


Tagi:

Komentarze

  1. ss 19 września, 2022 at 3:41 pm - Reply

    wlodarze katowic maja gdzies drzewa zielen itp krupa jest samochodziazem i jak by mogl to by wyciał caly las pod drogi na kostuchniei reszte pod deweloperke !!!! prawdziy krupa zreszta uszok zaczał betonowanie katowic a ten idzie za jego pomyslami !!!! miasto betonu syfu katowice !!

    • Rw 19 września, 2022 at 7:33 pm Reply

      Drzewa przesadzone pod linię tramwajową, a tu krupa jest samochodziarzem? Który to las został wycięty pod drogę, czy deweloperkę? Litości

Dodaj komentarz

*
*