Reklama

Sygnalizacja za 150 tys. zł psuje się regularnie. Miała ostrzegać zapatrzonych w telefony

Ł. K.
Sygnalizacja świetlna, która miała być innowacyjna, stale się psuje. Instalacja zamontowana w chodniku była już naprawiana 8 razy. Po raz kolejny miasto musi skorzystać z gwarancji.

W tym tygodniu zmieniły się przepisy dotyczące przekraczania jezdni przez pieszych. Zabronione jest używanie telefonów i innych urządzeń elektronicznych w momencie wchodzenia na pasy.

PRZECZYTAJ TEŻ: Bez smartfona, ale z pierwszeństwem. Nowe przepisy na przejściach dla pieszych

Dlatego w ubiegłym tygodniu pracownicy Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów namalowali na chodnikach w centrum Katowic ostrzeżenia „odłóż telefon i żyj”. Akurat akcję przeprowadzili między innymi w miejscu, gdzie ostrzegać pieszych miała specjalna sygnalizacja. Jednak ta niedawno po raz kolejny się zepsuła. Wbudowana w chodnik sygnalizacja  to rozwiązanie, którym miasto pochwaliło się w lipcu 2019 roku. Sygnalizacja znajduje się przy krawędzi chodnika, przed przejściami dla pieszych u zbiegu ulic Stawowej i Mickiewicza. Lampy led emitują dynamiczne, „pływające” czerwone i zielone światło. Jak pisało miasto po zamontowaniu instalacji, to „innowacyjne oświetlenie dla przechodniów zapatrzonych w telefony komórkowe, osób starszych i dzieci„. Podobne rozwiązania można spotkać w holenderskim Bodegraven, niemieckim Augsburgu oraz kilku polskich miastach, m.in. Poznaniu i Krakowie.

Problem w tym, że wkomponowane w chodnik lampy led w Katowicach szybko zaczęły się psuć. Już w ciągu roku pojawiły się pierwsze usterki. Naprawiane na miejscu lampy raz świeciły, a raz nie. W ciągu niespełna dwóch lat psuły się regularnie, bo aż 8 razy. Tym razem zostały zdemontowane w celu naprawy. Do tej pory za każdym razem miasto za naprawienie sygnalizacji nie płaciło, bo było to wykonywane w ramach gwarancji. MZUiM zapowiada, że instalacja świetlna wróci na przejście na ul. Stawowej. Najprawdopodobniej powinna zostać ponownie zamontowana w połowie tego miesiąca.

Koszt sygnalizacji świetlnej w chodniku to 158,7 tys. zł.


Tagi:

Komentarze

  1. Dominik 3 czerwca, 2021 at 3:50 pm - Reply

    Codziennie przechodzę ulicą Mickiewicza w kierunku Stawowej i można policzyć na palcach ile dni w roku instalacja świetlna na pasach działała. Tak naprawdę to działała w dniu instalacji i do pierwszego deszczu.

Skomentuj Dominik Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*