Reklama

Stadion miejski będzie budowany etapami. Niska frekwencja na dyskusji o koncepcji obiektu

Ł. K.
W siedzibie SARP odbyła się dyskusja dotycząca koncepcji stadionu miejskiego. Jeden z twórców zwycięskiej pracy opowiedział o szczegółach projektu. Jak pokazuje frekwencja, zainteresowanie obiektem jest niewielkie.

Niedawno rozstrzygnięty został konkurs na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną kompleksu sportowego stadionu miejskiego w Katowicach. Zgodnie z zapowiedzią, dwa tygodnie po ogłoszeniu wyników odbyła się pokonkursowa dyskusja. Była bardzo krótka, bo wzięło w niej udział zaledwie kilka osób. Pojawił się na niej jeden z twórców zwycięskiej pracy. Jak mówi Damian Radwański z pracowni RS Architekci z Rudy Śląskiej, cała koncepcja została podzielona na dwie części. Sama realizacja również ma być dwuetapowa. W pierwszym etapie zaplanowano budowę stadionu, hali sportowej, dwóch boisk treningowych i jednej części parkingu, a w drugim – pozostałe boiska i infrastrukturę. Stadion i hala zostaną zlokalizowane w północno-zachodniej części działki u zbiegu ulic Bocheńskiego i Dobrego Urobku.

Dawid Radwański z pracowni RS Architekci.

Najważniejszą częścią nowego obiektu będzie strefa wejściowa od strony południowej z placem i patio. – Patio, które poza reprezentacyjną strukturą, miało w naszym projekcie pełnić też formę przestrzeni wielofunkcyjnej i zmiennej – wyjaśniał architekt. Tu będzie mógł zostać zorganizowany na przykład turniej piłki plażowej lub koncert. Z kolei zimą mogłoby tu powstać lodowisko. Plac wejściowy będzie wspólny dla hali (z widownią dla 3 tys. widzów) i stadionu. – Chodziło o to, żeby była jedna strefa wejściowa do hali i na zachodnią trybunę stadionu – mówi Radwański. Sam obiekt składa się z trzech kondygnacji. Znajdą się tam wejścia m.in. do zaplecza administracyjnego i technicznego, strefy VIP i obsługi medialnej. Na parterze i II piętrze zlokalizowano lokale komercyjne. Sam stadion ma pomieścić 12 tys. widzów. Jego główną częścią będzie trybuna zachodnia. Kolorystyka stadionu nawiązuje do barw GKS-u Katowice. – Dominują dwa kolory w tym całym układzie, czyli czerń i żółty, a w zasadzie złoty. Dwa z trzech kolorów klubowych. Trzecim kolorem jest zieleń, ale tę zieleń zostawiliśmy naturze – opisuje architekt.

Jedną z ważniejszych kwestii było oddzielenie wejść i parkingów dla gości. Strefa dla przyjezdnych została zlokalizowana w północno-wschodnim narożniku, w bezpośrednim sąsiedztwie parkingu (łącznie przy obiekcie powstanie ok. 1700 miejsc postojowych). Jednak miejsca parkingowe gości mają znajdować się docelowo nieco dalej od stadionu i reszty parkingów. – Takie było też zalecenie sądu konkursowego. Pozostawić dla gości wyłącznie ten parking, który jest przy autostradzie i doprowadzić ich od kierunku północnego do stadionu. Zrezygnować w ogóle z mieszania miejsc parkingowych dla miejscowych i dla gości – mówi Piotr Fischer, zastępca przewodniczącego jury. Sam dojazd do stadionu zaplanowany został od strony ul. Bocheńskiego. Na samym końcu ulicy powstanie rondo, które ma zapewnić komunikację z parkingami. Jak poinformowała Agnieszka Kaczmarska, prezes katowickiego oddziału SARP, miasto zamierza wybudować nowe przystanki autobusowe. Tak, żeby komunikacja miejska zapewniała dobry dojazd do stadionu.


Tagi:

Komentarze

  1. Marcin64 28 czerwca, 2018 at 5:27 pm - Reply

    No wlaśnie przystanki przydadzom sie aby dojechać choć by ze Józefowca.

  2. Marcin 28 czerwca, 2018 at 12:50 pm - Reply

    Dokładnie chcemy przystanku żeby można z Ligoty dojechać na stadion brawo!!!

Skomentuj Marcin64 Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*