Reklama

Samochód potrącił pieszą. Dostała wysoki mandat

Redakcja
Potrącenie w Ligocie. Kobieta przechodziła przez jezdnię obok pasów, gdy miała czerwone światło. Bardzo niewiele brakowało, żeby doszło do groźnego wypadku.

Niebezpieczne zdarzenie w dzielnicy Ligota. Kilka minut po godz. 5.00 na skrzyżowaniu ulic Piotrowickiej i Panewnickiej doszło do potrącenia. Tym razem nie zawinił kierowca, tylko piesza. Jak informuje podkom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowa katowickiej komendy, 68-letnia kobieta przechodziła przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Prawdopodobnie chciała skrócić sobie drogę i zamiast skorzystać z przejścia dla pieszych, przechodziła kilkanaście metrów obok pasów. Gdy była na środku jezdni wjechał w nią samochód marki Ford Focus. Mogło się skończyć dużo poważniej, ale kobieta miała tylko delikatne otarcia. W tej sytuacji nie było mowy o winie 50-letniego kierowcy z Rudy Śląskiej. 68-latka została ukarana mandatem w wysokości 1050 zł za spowodowanie kolizji.


Tagi:

Komentarze

  1. fred 24 marca, 2023 at 11:27 am - Reply

    skoro była już na środku jezdni to jak najbardziej można mówić również o winie kierowcy Forda

    • Bartek 24 marca, 2023 at 1:39 pm Reply

      Ok typie XD
      wyborny trolling

    • MM 24 marca, 2023 at 12:50 pm Reply

      Bzdura. Tak właśnie się niektórym wydaje, że są świętymi krowami na drodze. Ale to wynika z niezrozumienia przepisów drogowych. Pieszy faktycznie ma pierwszeństwo ale nie zawsze i nie wszędzie. Pierwszeństwo bezwzględne pieszy ma na przejściu oznakowanym a nie byle gdzie i to gdy obok na pasach jest dla pieszych czerwone. W tym przypadku to ewidentnie była wina pieszej a nie kierowcy, który nie musiał się jej w tym momencie spodziewać na drodze i to, że nie wyhamował to już nie jego wina.

  2. ben 24 marca, 2023 at 10:23 am - Reply

    Jakieś pomysły? Nowa sygnalizacja dla tej pani, śpiący sierżant, szykana albo może zwężenie jezdni?

    • KK 26 marca, 2023 at 10:58 pm Reply

      Jutro będzie o tym, że trzeba zwęzić drogę.

Dodaj komentarz

*
*