Reklama

Są pieniądze na wielką kolejową inwestycję Katowicach, ale na razie wykonawcy chcą ok. 1,5 mld za dużo

Łukasz Kądziołka
Przebudowa prawie 100 km torów i rozdzielenie ruchu dalekobieżnego od aglomeracyjnego, a także budowa trzech nowych przystanków w Katowicach. Wielka kolejowa inwestycja jest możliwa. Państwowa spółka zdobyła unijne pieniądze.

Los kolejowej inwestycji planowanej od wielu lat był do teraz niepewny. Co prawda spółka PKP Polskie Linie Kolejowe już na początku roku ogłosiła przetarg dotyczący czterech odcinków linii E65, ale przedsięwzięcie nie miało zapewnionego finansowania. Chodzi o odcinki: Będzin – Sosnowiec – Szopienice Południowe (LOT A1), Szopienice Południowe – Katowice Piotrowice (LOT A), Tychy – Goczałkowice-Zdrój (LOT B) oraz Zabrzeg – Zebrzydowice – granica z Czechami (LOT D).

Realizacja tak dużego zadania ma w dużym stopniu odmienić transport szynowy w województwie. Dzięki temu osobne tory będą miały do dyspozycji pociągi dalekobieżne i regionalne. To większa przepustowość jest jednym z najważniejszych celów. Jednak prace będą miały również duży wpływ na infrastrukturę pasażerską. W liczbach inwestycja na katowickim odcinku, od Szopienic do Piotrowic, przedstawia się tak: modernizacja 14 peronów, likwidacja 5 przejazdów kolejowych, przebudowa prawie 100 km torów i 133 km sieci trakcyjnej. Inwestycja sprawi, że pociągi będą mogły poruszać się z prędkością 160 km/h. W samych Katowicach powstać mają 3 nowe przystanki: Katowice Uniwersytet (ul. Paderewskiego), Katowice Akademia (wiadukt nad ul. Francuską), Katowice Kokociniec (ul. Szadoka). Istniejący przystanek Katowice Brynów zostanie przesunięty w rejon autostrady A4, bliżej Bugli. Istniejące stacje – Katowice Zawodzie, Katowice, Katowice Ligota – zostaną zmodernizowane. Poza tym całkowicie przebudowane zostaną wiadukty kolejowe m.in. nad ulicami Damrota, Francuską, św. Jana czy Mikołowską. Zmieni się też przejście podziemne pomiędzy Wojewódzką a Mariacką.

To ambitny plan. Zwłaszcza, że zgodnie z przetargiem ma on zostać zrealizowany w ciągu 48 miesięcy od momentu podpisania umowy. Kiedy PKP PLK ogłosiły przetarg, inwestycja nie miała jeszcze zapewnionego finansowania. Wniosek w tej sprawie został złożony w pierwszej połowie stycznia br. Teraz okazuje się, że udało się zdobyć unijne środki na ten cel.

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. otrzymały 937 mln euro dofinansowania z Unii Europejskiej z instrumentu CEF «Łącząc Europę» na modernizację prac na odcinkach: Będzin – Katowice Szopienice Płd. – Katowice – Katowice Piotrowice oraz Tychy – Goczałkowice-Zdrój” – informuje PKP PLK.

21 czerwca otwarte zostały oferty w przetargu. Kwota, jaką spółka kolejowa chce wydać na realizacje inwestycji, wynosi nieco ponad 4 mld zł brutto. Jednak wszystkie 5 ofert przekroczyły tę kwotę.  Najniższą cenę zaproponował Budimex (ok. 5,5 mld zł brutto), a najwyższą konsorcjum firm Porr i Trakcja System (ok. 6,6 mld zł). Być może ceny obniży jeszcze planowana aukcja elektroniczna. Jeśli uda się sprawnie wyłonić wykonawcę, to prace budowlane na linii E65 są przewidziane w latach 2023-2026.


Komentarze

  1. Ravger 5 lipca, 2022 at 7:03 am - Reply

    Czyli możliwe, że już za 4 lata Katowice będą miały wspaniałe stacje kolejowe i wciąż wstrętny dworzec przy Placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej, gdzie w XXI wieku wciąż nie ma windy umożliwiającej przedostanie się na perony z wózkiem lub ciężkimi bagażami.

    Cóż, ogólnie zmiany dobre, choć zastanawiam się, jak zostaną rozwiązane te przejścia na Zawodziu czy Paderewskiego – do obu miejsc prowadzą obecnie dość zrujnowane ścieżki, a ogólnie ten odcinek Paderewskiego nie jest zbyt cywilizowany czy bezpieczny.

Dodaj komentarz

*
*