Mieszkańcy chcieli miejsc parkingowych, a teraz za nie zapłacą. Parkingi zrealizowane z Budżetu Obywatelskiego zostaną włączone w Strefę Płatnego Parkowania. Jak wyjaśnia urząd miasta, nadal będą ogólnodostępne. Jednak według regulaminu BO, żeby były, powinny pozostać bezpłatne.
Od dłuższego czasu trwają przygotowania do parkingowych zmian w Katowicach. Z jednej strony władze miasta postanowiły pokazać swój sprzeciw w związku z konieczną likwidacją miejsc postojowych. Jednak z drugiej – nie ma mowy o rezygnacji z planu rozszerzenia strefy płatnego parkowania. Miejsca, w których do tej pory kierowcy parkowali za darmo, staną się płatne.
PRZECZYTAJ TEŻ: Katowice zupełnie nie przygotowały się do wprowadzenia zmian w strefie płatnego parkowania, a list do premiera to mydlenie oczu [KOMENTARZ]
Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania obejmie obszar już istniejącej strefy, przesunięty na południu w jedną ulicę w kierunku centrum (z ul. Żwirki i Wigury na ul. Kopernika). Dookoła niej powstanie Strefa Płatnego Parkowania. Będzie ona wyznaczona następującymi ulicami: ul. Misjonarzy Oblatów MN, ul. Katowicka, ul. Górna, linia łącząca zakończenie ul. Górnej z ul. Juliusza Ordona, ul. Juliusza Ordona, ul. Sławomira Skrzypka, ul. Olimpijska, ul. Henryka Mikołaja Góreckiego, ul. Tadeusza Dobrowolskiego, Al. Walentego Roździeńskiego, ul. Bogucicka, ul. 1 Maja, ul. Murckowska, linia kolejowa na odcinku pomiędzy ul. Murckowską i ul. Graniczną, ul. Graniczna, ul. Kazimierza Pułaskiego, Al. Górnośląska, ul. Polna, ul. Konstantego Damrota, linia łącząca ul. Konstantego Damrota z ul. Francuską, ul. Francuska, al. Górnośląska, linia łącząca al. Górnośląską z przedłużeniem ul. Porfirowej, ul. Porfirowa, ul. Ceglana, ul. Kościuszki, Al. Górnośląska, ul. Kochłowicka, linia kolejowa na odcinku pomiędzy ul. Kochłowicką a ul. Mikołowską, ul. Mikołowska, ul. Mikołaja Kopernika, pl. Karola Miarki, ul. Jagiellońska, ul. Francuska, ul. Warszawska, ul. Bankowa, ul. Uniwersytecka, al. Walentego Roździeńskiego, al. Wojciecha Korfantego, ul. Adama Mickiewicza, ul. Wilhelma Friedricha Grundmanna, ul. Jana Nepomucena Stęślickiego.
To duża zmiana, zwłaszcza dla mieszkańców i kierowców parkujących na Koszutce, w południowej części śródmieścia czy niektórych ulicach Bogucic, Zawodzia i os. Paderewskiego. Przy okazji rozszerzenie SPP, włączone w jej granice zostaną również miejsca parkingowe, które powstały dzięki mieszkańcom. Chodzi o parkingi wykonane z Budżetu Obywatelskiego. Nie ma wiele takich miejsc, ale pomysłodawcy projektów i mieszkańcy, którzy na nie zagłosowali, mogli zastanawiać się, co się z nimi stanie. Urzędnicy też zastanawiali się co z nimi zrobić. sprawdzali jak to wygląda w innych miastach i czekali na ekspertyzę prawników. Jak wyjaśnia urząd miasta, te parkingi nadal będą ogólnodostępne. Jednak po wprowadzeniu nowej, szerokiej strefy płatnego parkowania nie będą już bezpłatne. – Miejsca parkingowe tworzone w ramach Budżetu Obywatelskiego, a znajdujące się w granicach przyszłej Strefy A i Strefy B będą w dalszym ciągu ogólnodostępne, ale płatne – potwierdza urząd miasta. Kryterium ogólnodostępności projektu jest jednym z najważniejszych. Pomysł powinien służyć ogółowi mieszkańców (choć szkolne projekty pokazują, że ta zasada jest dość umowna).
Takie podejście do parkingów stoi w sprzeczności z tym, co można znaleźć na stronie Budżetu Obywatelskiego. Jak czytamy w regulaminie, „za zadania ogólnodostępne uznaje się w szczególności takie zadania, w przypadku których mieszkańcy danej dzielnicy mają możliwość swobodnego i bezpłatnego korzystania z efektów ich realizacji”. Jest przynajmniej kilkadziesiąt miejsc postojowych, które powstały w poprzednich edycjach BO i nie minęło jeszcze 5 lat od ich realizacji. Mowa m.in. o ul. Sokolskiej (wzdłuż budynku o numerze 65), ul. Grażyńskiego, ul. Wilimowskiego oraz pl. Rostka. Według projektu uchwały o zmianach w SPP za parkowanie kierowcy zapłacą tam według poniższego cennika:
– 2 zł postój do 30 minut
– 4 zł za postój powyżej 30 minut i do 1 godziny
– 4,80 zł za drugą godzinę
– 5,60 zł za trzecią godzinę
– 4 zł za czwartą i każdą kolejną godzinę.
Kolejna odsłona walki magistratu z mieszkańcami miasta. Rzucanie kłód pod nogi w postaci utrudnień pod agendą pseudo szlachetnych pobudek.
dramat.
brak miejsc, słupki wstawione w miejscach gdzie spokojnie mogą zaparkować 2,3 auta i tak w całych Katowicach,
w wielu miastach 15min jest darmowe, chcąc coś załatwić np odebrać buty od szewca trzeba znaleźć parkomat opłacić godzinę gdzie dłużej trwa opłacanie niż wejście do szewca.
Nie trzeba szukać parkomatu, są aplikacje mobilne. Znacznie wygodniej i szybciej.
To kup mi pan tel. i sobie zainstaluje to badziewie. Inaczej trzeba szukać parkomatu
Może być Samsung, czy wolisz iPhone? Sporo osób ma telefon, a i tak korzystają z zawodnych i topornych parkomatów.
Może być Nokia. A to po co te toporne parkomaty stawiają? Niedawno tu były zachwyty nad nimi.
Zachwyty? Proszę o link, z chęcią przeczytam.
Proszę pogrzebać w archiwach, ja nie mam dostępu. Ale przykładowy zachwyt widać np. w komentarzach red. GŻ, że dobrze, że się pojawiły. https://katowice24.info/parkomaty-na-os-paderewskiego-i-koszutce-wkrotce-bedzie-tam-strefa-platnego-parkowania/
Nie widzę tu zachwytu odnośnie samych parkomatów. Rozmawiamy o urządzeniach czy o rozszerzeniu strefy płatnego parkowania?
Tam, gdzie strefa płatnego parkowania, tam parkomaty. A ich jakość to osobna kwestia, o której wydawało mi się, że chciałeś podyskutować.
Spokojnie, postawia tam parkometry, zapłacą za nie a po miesiącu urzędnicy z wodzem na czele odkryją ze to powinny być bezpłatne parkingi, pewnie nawet napiszą list do premiera i finalnie zabiorą paczkomaty. A że miasto wyda bezsensownie 0.5mln to nikt nie zauwazy
Urząd miasta to złodziejska banda nie liczą się z mieszkańcami
Jeśli myślisz, ze katowice są na dnie to się mylisz. Urzędnicy dalej kopią …