Są kamienice i całe ulice ścisłego centrum Katowic. Wszystko pokazane w zabawny sposób z pomysłowymi scenkami. Tworzenie makiety cały czas trwa. Znane budynki Katowic można zobaczyć w jednej z galerii handlowych.
To długi i pracochłonny proces. Najpierw trzeba znaleźć odpowiednie miejsca i budynki. Dużo lepiej niż nowoczesne wyglądają te zabytkowe, nawet zniszczone. Następnie wykonać bardzo dokładną dokumentację zdjęciową i pomiary. Wtedy wybrane obiekty trafiają do programu komputerowego, w którym są odpowiednio skalowane. Największe elementy wycina się ploterem (rodzaj drukarki). Jednak najtrudniejsze jest wykonanie detali. W ruch idą m.in. szpachla i szlifierki. Nad makietą Katowic cały czas pracuje w pracowni we Wrocławiu dwóch lub trzech modelarzy. Kiedy już gotowe są budynki, pojawiają się szyldy i postacie we wnętrzach i na ulicach. Tu twórcy muszą wykazać się kreatywnością. Wymyślają swoje nazwy lokali usługowych i scenki. Na planie makiety ul. 3 Maja można zobaczyć m.in. lwa na smyczy i napad na bank. Tworzenie makiety Katowic rozpoczęło się mniej więcej rok temu. Twórcy nie chcą zdradzać swoich planów. Jednak zapowiadają, że małe Katowice będą się cały czas powiększały. Niewykluczone, że powstanie również makieta Nikiszowca wraz z kościołem.
Makietę Katowic można zobaczyć w Gliwicach w centrum handlowym Europa Centralna przez cały tydzień od godz. 10-18. Bilety stępu kosztują 19 zł (normalny) i 15 zł (ulgowy).