Reklama

Radny PiS przypisuje sobie sukces, który osiągnęli sami mieszkańcy

Ulotka P. Pietrasza
Grzegorz Żądło
Jako, że wnikliwie czytam wszystkie materiały wyborcze, które trafiają do mojej skrzynki, wczytałem się też w ulotkę Piotra Pietrasza. Radny PiS ma pecha. Pisze bowiem o inicjatywie, którą znam od podszewki, a z którą radny miał niewiele wspólnego.

Chodzi o modernizację podwórka pomiędzy ulicami Adamskiego i Koszarową. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców, ta inwestycja została wybrana w głosowaniu projektów, które będą realizowane z budżetu obywatelskiego w 2015 roku. Piotr Pietrasz chwali się w swojej ulotce: „dzięki moim interpelacjom wpisano do budżetu obywatelskiego projekt realizacji jednocześnie placu zabaw i miejsca wypoczynku”. Po pierwsze, każdy, kto chociaż w małym stopniu poznał ideę działania budżetu obywatelskiego (zakładam, że każdy radny nawet w większym stopniu) wie, że zgłaszane do niego projekty są inicjatywą samych mieszkańców. To oni muszą wymyślić jakie zadania chcieliby w swoim otoczeniu zrealizować. Potem piszą wniosek i zbierają podpisy, minimum 15. Następnie powinni przekonać do głosowania na swój projekt jak największą liczbę mieszkańców. Rola radnego może w tej sytuacji sprowadzać się co najwyżej do tego, żeby oddać głos, jako zwykły mieszkaniec. Nieprawdą jest więc sugerowanie, że to dzięki interpelacji jakiś projekt znalazł się w budżecie obywatelskim, bo to po prostu nie jest możliwe. Zastanawiam się wiec, dlaczego Piotr Pietrasz przypisuje sobie sukces, za którym stoi nie on, a grupa mieszkańców Śródmieścia?

Być może nie robi tego celowo, tylko przez pomyłkę. Nie zakładam złej woli, bo przecież musiał się liczyć z tym, że ktoś jego ulotkę przeczyta i wytknie oczywisty błąd. Piotr Pietrasz, owszem, składał interpelację, tyle że nie w sprawie modernizacji podwórka, a stworzenia w pobliżu placu zabaw. Zresztą, z tego co wiem, nie był jedynym radnym, który interesował się tym tematem. Plac zabaw rzeczywiście pomiędzy Koszarową i Adamskiego powstanie, ale nie ma on nic wspólnego z budżetem obywatelskim. Co więcej, budowa (obecnie trwa projektowanie) tego placu jest wynikiem dosyć długich konsultacji,  w których uczestniczyli mieszkańcy oraz przedstawiciele Zakładu Zieleni Miejskiej (on sfinansuje budowę), KZGM, Urzędu Miasta,  a przede wszystkim Fundacji Napraw Sobie Miasto, która te konsultacje spinała w jedną całość. Dopiero po ich zakończeniu, na wniosek samych mieszkańców, pojawił się pomysł kolejnej inwestycji, która pozwoliłaby tak odnowić podwórko, żeby stało się miejscem integrującym wszystkich sąsiadów.

Reasumując. Być może radny Pietrasz w jakimś niewielkim stopniu przyczynił się do tego, że pomiędzy budynkami przy Koszarowej i Adamskiego powstanie plac zabaw. Natomiast nie ma żadnego udziału w tym, że tym samym miejscu za pieniądze z budżetu obywatelskiego zostanie zrewitalizowana przestrzeń poza placem.

Przy okazji, skoro już zagłębiłem się w lekturę ulotki radnego PiS, może warto przedstawić inne jego dokonania. W sekcji „o mnie” czytam m.in. „Jako przewodniczący PiS w Katowicach oraz Przewodniczący Klubu „Gazety Polskiej” im. Sławomira Skrzypka organizuję aktywność środowisk patriotycznych i centroprawicowych. W 2012 byłem koordynatorem wyjazdów na marsze w obronie Telewizji Trwam i organizatorem marszu w Katowicach 7.04.2012″.  Piotr Pietrasz chwali się też, że jako jedyny radny nie głosował za nadaniem honorowego obywatelstwa Katowic dla Kazimierza Kutza.

Z kolei w zakładce „Moja praca 2010-2014” donosi m.in., że „stały nacisk i interpelacje Klubu Radnych PiS doprowadziły do przeniesienia pomnika Armii Czerwonej z Placu Wolności po 14 latach od uchwały rady miasta. Bez udziału władzy PiS we władzy wykonawczej nie doszłoby do tego”. I może jeszcze jeden sukces: „Tablica Sławomira Skrzypka – na ścianie Liceum im. Curie-Skłodowskiej odsłonięto tablicę upamiętniającą Prezesa NBP poległego w katastrofie smoleńskiej”.


Tagi:

Komentarze

  1. filip wachowski 9 listopada, 2014 at 4:32 pm - Reply

    A ja słyszałem że ten radny jest przeciwnikiem wszelkich rekonstrukcji historycznym i filmom z historii. Wedlug niego nikt nie moze byc aktorem grajacego krzyzaka… Biedny czlowijek

  2. Kwjaćusilesius Kwjaćusilesius 9 listopada, 2014 at 4:02 pm - Reply

    My Gõrnoślonzoki , mamy dosyć tego HADZIAJSTWA (to taka najgorsza odmiana gorola, który bierze i poucza a nic nie robi by się pozytywnie integrować z GOSPODARZAMI tej Ślonskiej ziemi)!!!

  3. Kwjaćusilesius Kwjaćusilesius 9 listopada, 2014 at 3:57 pm - Reply

    To norma, może jeszcze powie że ma przodków ze Ślõnska…żenada

Skomentuj filip wachowski Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*