Reklama

Radni prezydenta i PiS przegłosowali zgodę na budowę osiedla na Burowcu. Nadzwyczajna sesja została zwołana pod nieobecność dwóch radnych opozycji

Grzegorz Żądło
Głosami radnych Forum Samorządowego i Marcin Krupa oraz PiS inwestor dostał dzisiaj zgodę rady miasta na budowę osiedla domów przy ul. Mroźnej. Głosowanie odbyło się na sesji nadzwyczajnej, w której nie mogło wziąć udziału dwóch radnych opozycji. Jak zapowiadają mieszkańcy, którzy od początku są przeciwni tej inwestycji, to jeszcze nie koniec sprawy.

To była najdziwniejsza sprawa w krótkiej historii uchwał lex deweloper w Katowicach, a może i w całej Polsce. Nie ze względu na protesty mieszkańców, bo te towarzyszą większości inwestycji, które mają powstać niegodnie z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. Chodziło o samą procedurę. Podczas sesji w marcu radni nie wyrazili zgody na powstanie osiedla. Wynik 13:13 przy jednym głosie wstrzymującym oznaczał, że inwestor nie osiągnął swojego celu. Jednak procedura nakazuje przegłosować jeszcze uchwałę uzasadniającą odmowę udzielenia zgody. Początkowo nie było komu jej przygotować. Ostatecznie uzasadnienie napisali radni Koalicji Obywatelskiej. Jednak na sesji przegrali głosowanie z radnymi Forum Samorządowego i Marcin Krupa oraz PiS. Do tej grupy dołączył też Dawid Kamiński (niezrzeszony), który pierwotnie wstrzymał się od głosu. Powstała sytuacja patowa. Wprawdzie radni nie zgodzili się na budowę osiedla, ale nie przyjęli też uchwały z uzasadnieniem odmowy. Trzeba więc było głosować raz jeszcze. Wszystko miało się rozstrzygnąć na sesji 25 maja. Jednak w środku długiego weekendu prezydent Marcin Krupa zawnioskował o zwołanie nadzwyczajnej sesji, na której znalazł się też punt o lex deweloper. Już wtedy było wiadomo, że na sesji zabraknie dwóch radnych opozycji. Dawid Durał (niezrzeszony) był na zaplanowanym już w grudniu zagranicznym urlopie, a Patryk Białas (KO) na zagranicznej delegacji. Obydwaj poprosili o możliwość zdalnego udziału w sesji, ale takiej zgody nie dostali. Jak tłumaczył na początku sesji przewodniczący rady Maciej Biskupski, nie pozwalają na to przepisy.

Dlatego jeszcze przed sesją było jasne, że władze Katowic osiągną swój cel, jakim było umożliwienie Grupie Pietrzak zabudowy byłego wąwozu kolejowego 48 budynkami mieszkalnymi. Mimo to, mieszkańcy po raz kolejny spróbowali zaapelować do radnych Forum Samorządowego i Marcin Krupa oraz PiS.

Adrian Sklorz, przewodniczący zarządu Stowarzyszenia Ekologia Prawo Zdrowie poinformował, że z mieszkańcami skontaktowała się firma, od której Grupa Pietrzak kupiła sporne działki i która dysponuje innymi terenami, po jakich ma biec velostrada Katowice-Sosnowiec. – Przedstawiciel tej firmy stwierdził, że jutro (czyli dzisiaj – przyp. red.) podejmie ostatnią próbę podjęcia negocjacji z prezydentem Katowic, bo mają już przygotowane do sprzedaży kilkanaście innych działek.

Głos na sesji zabrał też Mateusz Smugowski, przedstawiciel Grupy Pietrzak. – Jesteśmy zdumieni skalą, do jakiej urosła dyskusja nad tym tematem. Bardzo się cieszę, że pan Sklorz wspomniał o nowych faktach, czyli o spółce, od której nabyliśmy ten teren. Przekazywała nam ona informacje, że przez prawie 5 lat bezskutecznie dyskutowała o przebiegu velostrady po wspomnianych działkach. Przez prawie 5 lat nie była w stanie skutecznie sprawy jakoś dograć. Zaczęła więc sprzedawać fragmentarycznie te działki. Posiada w swoich rękach duży przebieg proponowanej trasy rowerowej – mówił przedstawiciel inwestora. Dodał, że właściciel terenu, podobnie jak mieszkańcy, ma prawo wnioskować o zmianę planu zagospodarowania, bez czego żadna inwestycja nie może tam powstać.

Przed samym głosowaniem na mównicy pojawił się jeszcze Eugeniusz Wita, mieszkaniec Katowic, który w emocjonalnym wystąpieniu próbował wpłynąć na radnych prezydenta i PiS. – Stoicie przez historycznym głosowaniem, czy opowiedzieć się za jedną z najbogatszych firm w Katowicach, czy za mieszkańcami jednej z najbiedniejszych dzielnic. Czy młodzi mieszkańcy Katowic nie doczekają się prawdziwej velostrady tylko dlatego, żeby Grupa Pietrzak mogła zrobić interes? Czy miasto Katowice tak bardzo zależy od deweloperów? Jeśli prezydent nie będzie walczył z powszechną w Katowicach patodeweloperką, to może czas, aby mieszkańcy południowych dzielnic Katowic, nękani nieprzemyślanymi wuzetkami (warunki zabudowy, wydawane, kiedy nie ma planu zagospodarowania przestrzennego – przyp. red.) dla deweloperów, pomyśleli o referendum w celu przyłączenia się do Mikołowa – grzmiał Wita.

Nikogo jednak nie przekonał. Radni prezydenta musieli głosować za wnioskiem dewelopera, podobnie jak dwoje radnych koalicyjnego PiS. Dołączył do nich Dawid Kamiński. Po drugiej stronie było 10 radnych Koalicji Obywatelskiej i Bartosz Wydra (niezrzeszony).

Wynik 14:11 oznacza, że rada miasta zgodziła się na budowę osiedla przy ul. Mroźnej. To jednak wcale nie kończy sprawy. Żeby uchwała weszła w życie musi zostać opublikowana w dzienniku urzędowym wojewody śląskiego. Mówiąc wprost, nadzór prawny wojewody musi uznać, że wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z prawem. Doświadczenia deweloperów, którzy chcą budować mieszkania przy Parku Śląskim pokazują, że prawnicy z budynku przy pl. Sejmu Śląskiego mają często wątpliwości do takich uchwał i je unieważniają. Nawet jednak, jeśli wojewoda „przepuści” uchwałę, to mieszkańcy zapowiadają, że oni zaskarżą ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.

Z kolei Grupa Pietrzak deklaruje, że w najbliższych dniach rozpocznie prace projektowe w celu złożenia wniosku o pozwolenie na budowę.

Przypomnijmy, w pierwotnej wersji na wąskiej i długiej działce, na tyłach osiedla przy ul. Mroźnej, Grupa Pietrzak chciała wybudować od 200 do 220 mieszkań. Zabudowa miała być kaskadowa, a budynki 6-kondygnacyjne z jednopoziomowym parkingiem podziemnym. Pietrzak musi skorzystać z lex deweloper, ponieważ na większości działek, które miałyby zostać objęte inwestycją, obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego z 2010 roku. Zgodnie z nim przeważająca część terenu ma funkcję kolejową.

Po zmianach w projekcie, we wniosku o zgodę na budowę osiedla znalazło się 48 domów w zabudowie szeregowej. Każdy z nich ma mieć dwa piętra i dwa wyodrębnione lokale.


Tagi:

Komentarze

  1. Ila 31 maja, 2023 at 9:08 pm - Reply

    Zmiany w projekcie przygotowywała pracownia Forma Radosława Kuberskiego. Warto zauważyć, że ten sam architekt występujący u Pietrzaka jako projektant działa w roli dewelopera, również w Katowicach, próbując zbudować na wąskiej i nie nadającej się do zabudowy działce zespół sześciu budynków mieszkalnych. Mieszkańcy ulicy Kosów w Brynowie protestują tłumacząc absurdalność inwestycji, ale wydział architektury Prezydenta Krupy jest konsekwentny. Udziela pozwoleń na budowę, które uchyla wojewoda. Tak jak w przypadku Burowca na papierze dzieją się cuda z powierzchnią biologicznie czynną, która… znajduje się na dachach, szerokością działek , rzędnymi wysokości, ale urzędnikom katowickiego Ratusza to nie przeszkadza.

  2. [email protected] 15 maja, 2023 at 10:21 am - Reply

    kupa wazelinarzy

  3. Milon 10 maja, 2023 at 1:19 pm - Reply

    Nie kupować nic w firmach Pietrzaka. Omijać z daleka salony Renault i Dacia. Ja sobie pojechałem wczoraj do jego salonu Ferrari, porobiłem zdjęcia przy autach, a jak spytali, czym się interesuję, to powiedziałem, że na pewno nie dawaniem moich pieniędzy Pietrzakowi i sobie poszedłem z pięknymi zdjęciami, które ufundował mi Pietrzak.

  4. P Śl 9 maja, 2023 at 11:33 pm - Reply

    Wkońcu to metody PiSu z Wiejskiej, tam też przepychają do skutku.

    • Sebastian 10 maja, 2023 at 12:41 pm Reply

      A myśleliście, że te 500+, duma narodowa, ławeczki i pies wie co tam hołota dostała było za darmo?
      Teraz się cieszcie – może wam coś rzucą znów przed wyborami.
      Jaką stóweczkę..

  5. Dd 9 maja, 2023 at 4:07 pm - Reply

    nie rozumiem…, Metropolia miała plan prowadzenia velostrady. Okazuje się, że miasto nie było właścicielami tych gruntów. Coś tu nie gra?! Wychodzi na to, że Metropolia daje tylko zalecenia, a miasto i tak robi co chce. Wielkie debaty przy ustalaniu ustawy o Metropoli, tworu miast, a tu się okazuje, że to bubel. Wystarczyło przepisać ustawę Warszawska https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Ustawa_warszawska

  6. Bartek 9 maja, 2023 at 12:57 pm - Reply

    czyli całą pracę Sosnowca przy welostradzie można wyrzucić do śmieci bo Katowice są za słabe by bronić swoich interesów. W Katowicach Krupy i PiSu to deweloper wymaga, deweloper ma.

  7. miguel 9 maja, 2023 at 12:48 pm - Reply

    Jednym słowem- głosujemy do upadłego aż uda się przepchnąć to co chcemy. Powiedziałbym, że to standardy białoruskie, ale to raczej obrażałoby Białoruś. Sygnał dla mieszkańców Katowic jest jasny- jeśli prezydent i radni coś będą chcieli zrobić, to to zrobią- mogą Ci drogi Mieszkańcu za oknem postawić domy, bloki, lotnisko, spalarnię, fabrykę czy stadion. Ty Drogi Mieszkańcu się nie liczysz, a w zasadzie tylko przeszkadzasz.

    • takie rzeczy 9 maja, 2023 at 3:55 pm Reply

      To, że mieszkańcy się nie liczą widać już dawno. Każde zwężanie istniejących szlaków komunikacyjnych, likwidowanie miejsc parkingowych, drenowanie kieszeni to tylko kilka przykładów. Mają tylko płacić i cieszyć się utrudnień. Dlatego opuszczają i będą opuszczać to nieprzyjazne miejsce.

      • Sk 9 maja, 2023 at 4:46 pm Reply

        Krupa i jego dziadostwo mafia Pietrzak pazerny i całe te forum samorządowe plus PiS !!! jedna mafia katowicka!!! ludzie teraz już wiecie gdzie ma wasz prezydent w dupie ma mieszkańców!!! dla Krupy liczy się tylko deweloper a

      • Grzegorz Żądło 9 maja, 2023 at 4:37 pm Reply

        Jakie zwężanie szlaków komunikacyjnych. Przecież do tej pory zwężony został tylko krótki odcinek al. Korfantego od ronda do rynku.

        • takie rzeczy 10 maja, 2023 at 11:58 am Reply

          Proszę się rozejrzeć dokładniej. Nie ma znaczenia czy jest krótki czy długi, ważne że istotny dla sprawnej komunikacji. Żeby daleko nie szukać, podpowiem, że kolo Pętli Słonecznej stworzono kolejne utrudnienia. Znakomicie wydłużyło to korki w rejonie przyległych ulic.

  8. MIESZKANIEC 9 maja, 2023 at 12:14 pm - Reply

    DEWELOPERZY RZĄDZĄ MIASTM A NIE KRUPA !

  9. Roman 9 maja, 2023 at 11:59 am - Reply

    Jeden wielki wałek. CBA powinno przetrzepać korespondencję mailową urzędu, prywatną urzędników oraz prześwietlić konta bankowe. Pamiętajcie, że KRUPA to PIS. Razem, niszczą miasto i razem powinni wylecieć na śmietnik historii. Pozdrowienia dla Kamińskiego, czekam na wybory i moment, w którym cię wywalą z Totalizatora Sportowego, gdzie się pasiesz za naszą kasę.

    • irek 10 maja, 2023 at 1:55 pm Reply

      Za takie posty to Pana powinna przetrzepać Policja. Nie wolno pomawiać kogoś tylko dlatego, że nie podoba nam się to co robi. Deweloper chce zabudować dziurę w ziemi w najmniej atrakcyjnej części miasta nowymi mieszkaniami – w czym problem? Robi to zgodnie z prawem, na podstawie ustawy, która od samego początku miała służyć zagospodarowaniu takich właśnie terenów. Rozumiem, że niektórzy mogą być zawiedzeni bo zamiast miejsca do wyprowadzania psa będą nowe bloki ale nie usprawiedliwia to publicznego zarzucania złodziejstwa bez podawania dowodów albo poszlak. A teren pod ścieżkę można było kupić co najmniej od 10 lat bo tyle ta nieruchomość była na rynku. I w dalszym ciągu jest X innych alternatyw poprowadzenia ścieżki tylko Metropolia musi zacząć w końcu coś robić.

      • Mike 11 maja, 2023 at 4:05 pm Reply

        Policja to powinna przetrzepać sprawę tej działki i zmian na niej następujących w ostatnich 20 latach.

      • Roman 11 maja, 2023 at 4:02 pm Reply

        Tak, to zacytuj mi jedno pomówienie z tej wypowiedzi. Czytać nie umiesz, a ja mam dobrego prawnika, który mnie nauczył pisać bez zagrożenia dla mojej osoby.

    • Grzegorz Żądło 9 maja, 2023 at 12:09 pm Reply

      Radny Kamiński nie pracuje już w Totalizatorze Sportowym. Pracuje w Urzędzie Marszałkowskim Woj. Śląskiego.

      • kukura 9 maja, 2023 at 4:15 pm Reply

        prawdziwy fachowiec z doświadczeniem.

Skomentuj kura Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*