Reklama

Przybędzie kamer w Katowicach. Miasto przygotowuje się do poszerzenia monitoringu

Redakcja
W Katowicach pojawią się nowe kamery. Zanim to nastąpi, miasto musi przygotować się do rozbudowy systemu monitoringu. Konieczne jest wykonanie prac, które umożliwią uruchomienie 128 nowych urządzeń. Ich koszt to ponad 1,6 mln zł.

KISMiA, czyli Katowicki Inteligentny System Monitoringu i Analiz, zyska nowe kamery. Obecnie ulice Katowic obserwują 274 urządzenia. W tym roku pojawiły się one w kilku dzielnicach. m.in. w Śródmieściu, Szopienicach, Bogucicach, na osiedlach Paderewskiego i Tysiąclecia oraz w Janowie.

Docelowo w Katowicach mają działać 1024 kamery. – Obecnie przystępujemy do rozbudowy systemu, który umożliwi wpięcie dodatkowych 128 kamer – informuje Ewa Lipka, rzeczniczka UM Katowice. Miasto ogłosiło przetarg za 1 620 000 zł netto. Jego celem jest wyłonienie firmy, która zajmie się przygotowaniami do powiększenia liczby kamer w mieście. Prace będą polegały na rozbudowie infrastruktury i oprogramowania, które obecnie obsługuje system miejskiego monitoringu. Dlatego na razie urzędnicy nie wskazują, gdzie dokładnie pojawią się nowe urządzenia. Wiadomo jednak, że w kamery wyposażone zostaną nowe miejskie inwestycje jak centra przesiadkowe i baseny. Poza tym w pierwszej kolejności realizowane będą wnioski mieszkańców. Monitoring ma zostać zainstalowany m.in. w Murckach. W tej edycji budżetu obywatelskiego na projekt dotyczący umieszczenia kamer na tamtejszym rynku oraz w okolicach skrzyżowania ulic Bielskiej, Solskiego zagłosowało 1 727 osób. Od rozstrzygnięcia przetargu rozbudowa systemu umożliwiająca włączenie kolejnych kamer potrwa maksymalnie 2 miesiące. Termin składania ofert w przetargu to 21 listopada.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*