Reklama

Przez jakiś czas nie trzeba będzie używać przycisków do otwierania drzwi w autobusach i tramwajach ZTM

Redakcja
Zarząd Transportu Metropolitalnego poprosił przewoźników realizujących usługi dla ZTM, żeby kierowcy i motorniczowie otwierali na przystankach wszystkie drzwi. Dzięki temu pasażerowie nie będą musieli naciskać przycisków, które do tego służą. Te i inne działania mają związek z zagrożeniem koronawirusem.

Jak informuje ZTM, przewoźnicy zostali zobligowani do przeprowadzania dezynfekcji pojazdów ze szczególną dokładnością. Wyjątkową uwagę mają zwrócić na poręcze, uchwyty i kasowniki, czyli elementy, które codzienne dotykane są przez tysiące ludzi.

Przedstawiciele ZTM zapowiedzieli także wzmożone kontrole czystości pojazdów. Załogi terenowe będą zwracać zdecydowanie większą uwagę niż dotychczas na czystość pojazdów. W przypadku zaniedbań będą nakładane kary.

Ponadto we wszystkich pojazdach jeżdżących dla ZTM mają zawisnąć plakaty informujące o zagrożeniu koronawirusem.


Tagi:

Komentarze

  1. Kuzyn 7 marca, 2020 at 3:25 am - Reply

    Psychoza strachu powoli się nakręca a spekulanci producenci będą nabijać kieszenie.

    • mixmad 7 marca, 2020 at 10:35 am Reply

      Jeśli na grypę umiera miedzy 20 a 70 osób rocznie w Polsce, a we włoszech zmarło 200 osób na nowego wirusa w 2 tygodnie to zgodnie z prawem nieograniczonej propagacji, jest się czego bać.
      Tylko dzięki powszechnej mobilizacji udało się zmniejszyć współczynnik propagacji i ilość zachorowań. Więc dzięki strachowi i większej świadomości zarażeń, nie będzie powtórki ze średniowiecznej zarazy.

  2. Racjonalista 6 marca, 2020 at 10:10 pm - Reply

    Co za pomysł? Będę też tak jeździć by nie trzymać się poręczy i rurek?

Skomentuj mixmad Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*