Reklama

Premiera nowego Seata w Katowicach

Premiera Seata Ateca odbyła się w salonie Pro-Moto w Katowicach.

Ateca to pierwszy SUV w portfolio Seata. A katowicki salon Pro-Moto jest pierwszym w woj. śląskim, w którym można go zobaczyć. W sobotę przy ul. Kościuszki 215 potencjalni klienci mogli obejrzeć auto i się do niego przymierzyć. Na razie tylko tyle. Pierwsze jazdy próbne będą możliwe dopiero we wrześniu.

Dlaczego to w Katowicach odbył się przedpremierowy pokaz Seata Ateca? Bo tutejszy salon wygrał wewnętrzny konkurs marki na koncepcję prezentacji samochodu. Zwyciężył klimat plaży. Były więc dmuchane piłki, leżaki i koktajle. Jak mówią przedstawiciele marki, Seat Ateca ma się kojarzyć z radością. Podobnie jak pobyt na plaży.

Czy rzeczywiście jazda tym autem sprawi kierowcy i pasażerom radość będzie się można przekonać dopiero we wrześniu, kiedy dostępne będą jazdy próbne. Sam samochód będzie można kupić jeszcze później, bo w listopadzie. Przy założeniu, że zamówi się go już teraz.

Podstawowy model Seata Ateca kosztuje 77,1 tys. zł i wyposażony jest m.in. w system kontroli odstępu Front Assist z funkcją awaryjnego hamowania, system kontroli ciśnienia powietrza w oponach, system rozpoznawania zmęczenia, system stabilizacji toru jazdy z ABS i ASR, 7 poduszek powietrznych, zaczepy ISOFIX, klimatyzację manualną, elektrycznie sterowane szyby i lusterka boczne, bluetooth czy światła LED do jazdy dziennej. Wraz z dodatkowym wyposażeniem, cena oczywiście rośnie. Jest też zależna od mocy i rodzaju silnika. Producent najdrożej wycenił wersję z najmocniejszym silnikiem 2.0 TDI i 7-biegową automatyczną skrzynią biegów. Wersja najtańsza oferuje benzynowy silnik 1.0 TSI o mocy 115 KM. Pośrodku są silniki 1,4 i 1,6.

Seata Ateca będzie można oglądać do środy w salonie Pro-Moto przy ul. Kościuszki 215. Potem pojedzie w Polskę, najpierw do Poznania. Wróci we wrześniu.

JK

Artykuł sponsorowany


Tagi:

Komentarze

  1. piotr 26 lipca, 2016 at 2:50 pm - Reply

    Wielki plus za podpisanie „artykuł sponsorowany”, nie żaden partner i inne głupoty, tylko kawa na ławę. Widać można i zarabiać pieniądze i być fair wobec czytelnika 🙂

Skomentuj piotr Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*