To nie jest dobry początek tygodnia dla pasażerów tramwajów. W ciągu krótkiego czasu w poniedziałkowy poranek doszło do awarii wagonu pomiędzy Rynkiem i rondem oraz do kolizji w Szopienicach. Zwłaszcza awaria w śródmieściu ma poważne konsekwencje, bo cały czas tramwaje nie kursują zgodnie z rozkładem jazdy.
W Burowcu po godz. 7 rano doszło do kolizji tramwaju nr 15 z samochodem dostawczym. Nikomu nic się nie stało, a utrudnienia trwały od 7:15 do 7:45. Z kolei w centrum Katowic Tramwaje Śląskie nadal walczą z awarią „helmuta”, który zepsuł się pomiędzy Rynkiem i rondem. Z tego powodu tramwaje linii nr 16 kursowały czasowo tylko do pl. Miarki, a obecnie nadal nie jeżdżą jeszcze zgodnie z rozkładem. Podobnie jak inne linie. Wszystko dlatego, że cały czas nie udało się jeszcze usunąć zepsutego tramwaju. – W jednym wagonie są zablokowane koła, a to bardzo utrudnia zepchnięcie tramwaju do zajezdni – informuje Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich.
Uszkodzony tramwaj będzie spychany ul. 3 Maja, Warszawską i 1 Maja do Zawodzia. Dlatego trzeba się liczyć z utrudnieniami na tym odcinku.
