Reklama

Popularny klub otwiera się w Katowicach. Połowa miejsc została zarezerwowana

Łukasz Kądziołka
Kolejny lokal otwiera się w Katowicach. Tym razem to klub muzyczny. Właścicielka zapewnia, że imprez tanecznych nie będzie. Nie obawia się też wizyty służb, bo uważa, że nie robi nic nielegalnego.

Po pierwszym lokalu gastronomicznym przyszedł czas na pierwszy otwarty klub muzyczny. W Katowicach właścicielka jednego z popularnych klubów postanowiła wznowić normalną działalność. Do Bavitto przed wybuchem zarazy często ustawiały się kolejki. Jednak takiego widoku już dawno na pl. Miarki nie było. Lokal jest zamknięty od marca 2020 z krótką przerwą, gdy we wrześniu na chwilę można było otworzyć. – W poprzednim roku ponieśliśmy ogromne straty finansowe – przyznaje właścicielka Bavitto, która chciała pozostać anonimowa. Te straty rosną z miesiąca na miesiąc. Duże zobowiązania finansowe i brak pomocy ze strony państwa zmusił Bavitto do takiej decyzji. – Państwo nie wprowadziło też żadnej ulgi dla przedsiębiorców, takiej jak zwolnienie czy zmniejszenie kwoty, którą musimy wpłacać do ZUS-u, nie przesunięto terminu opłaty za zezwolenie na alkohol, które trzeba zapłacić do końca stycznia, inaczej zezwolenie zostanie cofnięte, a ubieganie się o nowe może potrwać nawet kilka miesięcy. W naszym przypadku są to bardzo duże kwoty, na które nas nie stać, ponieważ nie mamy żadnych przychodów, a oszczędności już dawno się skończyły – wylicza właścicielka. Zapewnia, że jest przygotowana na wizytę służb – Nie robimy nic niezgodnego z prawem, więc nie mamy się czego obawiać – pisze.

Dlatego od piątku lokal będzie ponownie otwarty. Jednak nie mają się tam odbywać imprezy taneczne. Bavitto będzie działało jako cocktail bar. Parkiet nie będzie udostępniony, pojawiły się na nim dodatkowe miejsca siedzące. Gości ma być tyle, ile jest miejsc siedzących. Każdy wchodząc do klubu, będzie musiał wypełnić ankietę dotyczącą stanu zdrowia, goście będą mieli mierzoną temperaturę i po dezynfekcji rąk obsługa odprowadzi ich do stolika. Dodatkowo, podczas przemieszczania się po lokalu, obowiązywać będzie noszenie maseczek oraz zachowanie dwóch metrów odstępu. Zainteresowanie nadchodzącymi wydarzeniami jest spore. – Wszystkie wiadomości są bardzo pozytywne. Goście stęsknili się za normalnym życiem, gdzie w weekend mogą wyjść na miasto napić się i coś zjeść. Po niecałej dobie od ogłoszenia ponownego otwarcia mamy już zarezerwowane 50% miejsc na ten weekend – pisze właścicielka i dodaje, że bez gości lokal przestałby funkcjonować.

Na razie na profilu Facebook klubu pojawiły się dwa wydarzenia zaplanowane na piątek i sobotę, 22 i 23 stycznia. Bavitto ma być otwarte w te dni od godziny 20.00 do 4.00.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*