Reklama

Policja o wczorajszej manifestacji: Poseł szarpał mundur i tarczę

Grzegorz Żądło
Katowicka policja podsumowała wczorajszą manifestację, w czasie której około 3500 mieszkańców Katowic i aglomeracji protestowało przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym aborcja ciężko uszkodzonego płodu będzie zakazana. Najwięcej kontrowersji wzbudziła sprawa zatrzymania posła Lewicy Macieja Kopca. Policja przekonuje, że poseł był agresywny, szarpał policjantów za mundur i tarczę. Dzisiaj ma zostać opublikowane nagranie z tego zajścia.

W sobotę od godz. 19 przy katedrze zebrało się ponad 3 tys. ludzi. Przyszli zaprotestować w formie spaceru przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który w czwartek stwierdził, że możliwość usunięcia płodu ze względu na jego ciężkie uszkodzenia lub ryzyko śmierci jest niezgodna z konstytucją.

W związku z tym, że zgromadzenia powyżej 5 osób są od soboty zabronione, protestujący nie mogli, przynajmniej teoretycznie, stać w jednym miejscu. Dlatego chodzili wokół katedry. Na rogu placu katedralnego, przy pomniku papieża Jana Pawła II, ustawiła się kilkuosobowa grupa Młodzieży Wszechpolskiej, która rozwinęła transparent pokazujący płód po aborcji. To nie spodobało się części protestujących, którzy przechodząc obok transparentu wołali: Wypier…ć! Obie grupy odgrodził kordon policji. – Mężczyźnie z grupy biorących udział w manifestacji, który był najbardziej agresywny, została zwrócona uwaga. Ponadto nie miał założonej maseczki. Policjanci postanowili go wylegitymować. W trakcie tych czynności zaczął się szarpać. Wtedy nadszedł pan poseł (Maciej Kopiec – red.). Zachowywał się w sposób agresywny w stosunku do policjantów. Nie reagował na prośbę, żeby nie przeszkadzał. Zaczął szarpać za tarczę i mundur. Kiedy ostrzeżenia nie skutkowały, użyto wobec niego siły fizycznej. Został obezwładniony i doprowadzony do radiowozu w celu potwierdzenia tożsamości – opisuje mł. asp. Agnieszka Żyłka.

Dodaje, że radiowóz odjechał w kierunku komendy przy ul. Lompy, bo zawsze wyciągnięcie kogoś z tłumu powoduje agresję pozostałych uczestników protestu. – Kiedy mężczyzna potwierdził w radiowozie, że jest posłem, został wypuszczony. Nie doznał żadnego uszczerbku na zdrowiu, nie żądał pomocy medycznej, nie żalił się na sposób przeprowadzenia czynności – informuje rzeczniczka KMP w Katowicach.

Niedługo później Kopiec zaczął zamieszczać w internecie zdjęcia i filmy, na których nazywa policję ZOMO. Twierdzi też, że został poturbowany, „zglebowany”, a policjanci zniszczyli mu ubranie.

KMP opublikowała film, na którym widać zachowanie posła. Śląska policja umieściła go na swoim FB już wczoraj, ale był to materiał zgrany telefonem komórkowym z monitora. Dziś nagranie zostało zaprezentowane w lepszej jakości.

Podczas wczorajszej manifestacji zatrzymany został 18-latek (ten, który był najbardziej agresywny przy okazji wspomnianego zamieszania przy grupie Młodzieży Wszechpolskiej). Podstawą był art. 224 Kodeksu karnego, czyli stosowanie przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego do podjęcia bądź zaniechania prawnej czynności służbowej.

Po złożeniu zeznań do protokołu, został zwolniony do domu.


Tagi:

Komentarze

  1. Ss 25 października, 2020 at 11:07 am - Reply

    Brawo policja lac pala i patrzec czy rowno puchnie tylko pis !!!

Dodaj komentarz

*
*