Reklama

Poczuj ciepło bez smogu. Zima wróci szybciej niż myślicie

Wprawdzie o zimie wszyscy zdążyli już pewnie zapomnieć, ale nawet się nie obejrzymy, jak przyjdzie kolejna. A wraz z nią smog, który zabija. Przez ostatnich kilka miesięcy wspólnie z Tauron Ciepło informowaliśmy o tym w jaki sposób można ograniczyć smog, a tym samym przyczynić się do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza. Jednym z najskuteczniejszych sposobów jest likwidacja indywidualnych pieców węglowych i przyłączenie się do sieci ciepłowniczej.

W naszych tekstach pokazaliśmy jak krok po kroku można przejść na centralne ogrzewanie. Wcale nie jest to takie trudne, choć w jednym miejscu i czasie muszą zgrać się różne czynniki. O tym jakie w szczegółach przeczytacie TUTAJ. Ważne jest to, że wcale nie trzeba czekać aż to zarządca nieruchomości wyjdzie z inicjatywą. Można to zrobić samemu, choć później bez bezpośredniej współpracy spółdzielni czy wspólnoty z dostawcą ciepła się nie obejdzie.

Smog smogiem, ale dla bardzo wielu ludzi istotniejsza od walki o czyste powietrze jest po prostu cena, jaką muszą zapłacić  na zmianę sposobu ogrzewania. Mówiąc wprost, jeśli będzie im się to opłacać, to czemu nie. Żeby przejście na sieć ciepłowniczą było jak najbardziej opłacalne, samorządy wprowadzają dotacje. Przykładowo w Katowicach można dostać nawet 10 tys. zł do jednego mieszkania. To konkretna zachęta do porzucenia pieca węglowego. O tym jak dostać dotację oraz ile kosztuje podłączenie do sieci piszemy TUTAJ.

Równie ważna co koszty podłączenia do sieci jest cena samego ciepła. Zależy ona od wielu czynników, które dokładnie opisaliśmy TUTAJ.

Jednak pieniądze to nie wszystko. Warto zwrócić uwagę na ekologiczny aspekt zmiany sposobu ogrzewania. Firmy dostarczające ciepło są stale monitorowane przez różne instytucje. Co za tym idzie, mimo że też spalają w większości węgiel, to dzięki zaawansowanym technologiom, robią to w sposób bardzo bezpieczny, efektywny i nie powodujący uciążliwości dla mieszkańców. Dlatego mówi się, że ciepło sieciowe jest bardzo czystym sposobem ogrzewania.

Jeśli w tym momencie lektury tego tekstu pomyśleliście, że może warto się zainteresować tematem likwidacji pieców węglowych i przejściem na centralne ogrzewanie z sieci, to sprawdźcie czy wasz budynek znajduje się na liście tych przeznaczonych do uciepłownienia. Tauron Ciepło chce w ciągu kilku lat przyłączyć około 500 budynków. Część adresów jest już znana. Jeśli waszego nie ma na liście, którą znajdziecie TUTAJ, może warto zapytać zarządcę nieruchomości czy w planach ma przyłączenie do sieci ciepłowniczej. Zasada jest prosta: im więcej domów z ogrzewaniem sieciowym, tym mniejsze zanieczyszczenie powietrza w mieście.

Zdecydowana większość nowych osiedli mieszkaniowych i budynków użyteczności publicznej podłączana jest do sieci ciepłowniczej. To właśnie w nowym budownictwie coraz chętniej instalowane są liczniki ciepła, które działają podobnie jak liczniki innych mediów. Dzięki temu można rozliczać się za faktycznie zużyte ciepło, a tym samym ograniczyć koszty utrzymania mieszkania.

Partnerem cyklu „Poczuj ciepło bez smogu” jest Tauron Ciepło


Tagi:

Komentarze

  1. mirekk 25 maja, 2018 at 9:18 am - Reply

    Gdyby miastu naprawdę zależało to od przynajmniej 2004 roku (wejście do UE) korzystało by z kasy na ochronę środowiska i podłączało „z automatu” wszystkie gospodarstwa do sieci ciepłowniczej. Dzisiaj (po 14 latach) problem byłby rozwiązany. Ale nie, lepiej budować wiecznie korkujące się drogi…

Skomentuj mirekk Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*