Atak pseudokibiców w Katowicach. Po kilku dniach policja zatrzymała jednego z podejrzanych, który miał zaatakować nastolatków w Burowcu. Policjanci zapowiadają kolejne zatrzymania.
Kilka dni po akcji pseudokibiców w Burowcu policja dotarła do jednego ze sprawców. Wszystko wydarzyło się dokładnie tydzień temu. 1 lutego na ul. Hallera na trzech nastolatków napadła grupa kiboli Ruchu Chorzów. Z samochodów wysiadło około 10 mężczyzn w kominiarkach na twarzy i zaczęli gonić grupkę. W końcu udało im się ich dopaść. – Jednego przewrócili i okładali. Mojego syna też, chociaż zasłonił się rękami. Drugiego kolegę syna, takiego bardzo drobnego chłopaka, bili we czterech. Kopali go w klatkę piersiową, tak że prawie stracił przytomność. Do mojego syna powiedzieli jeszcze: pokaż mordę, bo zrobił gardę, żeby się zasłonić od ciosów. Kiedy odsłonił twarz, zostawili go i odjechali – opowiadała nam matka jednego z napadniętych. Po pobiciu sprawcy wsiedli do samochodów i odjechali.
Dzisiaj policja poinformowała o tym, że już po 4 dniach namierzyła jednego z kiboli. W sobotę policjanci zwalczający przestępczość pseudokibiców katowickiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o pobicie trzech młodych chłopaków w wieku 17, 18 i 19 lat. To 23-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania zeznań. Na czas trwającego postępowania został objęty policyjnym dozorem, a także poręczeniem majątkowym w wysokości 9 tys. złotych.
Policja zapowiada, że zatrzymanie kolejnych osób jest kwestią czasu.
Wielcy chożofscy wojownicy to są Wyskoczą w kilku i pobiją nastoletnie dziecko, po czym szybciutko uciekną. W ich patologicznym mniemaniu to oznaka prawdziwego męstwa Prawda jest taka że to też tylko prymitywne, głupie, smutne i niezaradne dzieci, które obok mężczyzn nawet nie stały.
Brawo policja za szybką akcję !!! Oby jeszcze wyłapać resztę tego towarzystwa !!!!
Spokojnie, wyłapią, nie bez kozery „elita” biało-niebieska ma przydomek „60”. Kozaki w kilkunastu, jak przychodzi co do czego, to się prują jak stare prześcieradło. I dobrze, policja ma mniej roboty. Szkoda że włodarze bojąc się hołoty, buduje im stadiony (wiem że są w mniejszości, ale mają zły PR).