Reklama

Pierwszy lokal gastronomiczny w Katowicach otwarty. Właściciele i klienci nie boją się konsekwencji

Łukasz Kądziołka
Gastronomia w Katowicach się buntuje. Pierwszy lokal został dzisiaj otwarty. Mimo obowiązujących obostrzeń, właściciele zdecydowali się na ten krok, bo obawiali się, że będą musieli zwinąć biznes. Gościli nie tylko klientów, ale również policję i sanepid.

Lokal gastronomiczny mimo obostrzeń zaczął przyjmować gości. Dzisiaj po raz pierwszy od wielu miesięcy można było usiąść przy stoliku i zjeść w Bułkęsie. To lokal, który pojawił się na katowickim rynku gastronomicznym w 2016 roku. Od tamtej pory biznes się rozwijał. Ten rozwój zahamowała jednak pandemia. Tuż przed jej wybuchem właściciele zmienili lokal na większy. Z Plebiscytowej przenieśli się na Wojewódzką. To byłby dobry krok, gdyby nie to, że nie mogli wybrać gorszego okresu. Po wielu miesiącach walki o utrzymanie, postanowili, że jeśli nie otworzą teraz, to biznes w końcu upadnie. – To było takie przeciąganie cały czas na maksa. Każdy miał nadzieję, że w końcu będziemy mogli się otworzyć i że te obostrzenia jakiekolwiek szybciej zejdą – mówi Sylwia Herbut, założycielka Bułkęsa. Próbowali przez ostatni rok wielu sposobów na zarobek. Wszystko, żeby jakoś przetrwać kryzys i utrzymać zatrudnionych pracowników. Sami otrzymali w tym czasie niewielką pomoc. – To było jedno postojowe w wysokości 2 tys. złotych. Zwolnienie z ZUS-u przy mniejszej liczbie pracowników, czyli też tak naprawdę znikoma pomoc. Była oczywiście tarcza PFR, z której skorzystaliśmy. Jednak ona była w tak niekorzystny sposób dla przedsiębiorców skonstruowana, że oceniali jakim się jest przedsiębiorcą na podstawie tego, co było w 2019 roku. Nikogo nie interesowało to, że w marcu mamy więcej osób zatrudnionych. Interesowało ich to, że w grudniu były to 2-3 osoby, a nie że w marcu jest 7 – mówi Herbut.

W końcu właściciele Bułkęsa sami przetestowali jak działać może lokal w dobie zarazy i poradzili się jednego z przedsiębiorców w Krakowie. Dzisiaj zainaugurowali działalność tak, jakby koronawirusa nie było. Początkowo tłumów w lokalu przy ul. Wojewódzkiej 21 nie było, ale pierwsi klienci zaczęli się pojawiać już wczesnym popołudniem. Każdy ma przy wejściu mierzoną temperaturę, a przy stoliku musi wypełnić trzy dokumenty. To ankieta „covidowa”, zgoda RODO i umowa o dzieło. Oficjalnie klienci są zatrudniani jako testerzy. – Czytania, trochę podpisywania i wypełniania jest, ale myślę, że warto, jak chce się normalnie zjeść w restauracji – mówi Robert, jeden z pierwszych klientów Bułkęsa. Goście nie przejmowali się konsekwencjami, bo mają podobne zdanie na temat lokali gastronomicznych jak właściciele. – Powinny być otwarte. Ważne jest też zdrowie psychiczne, żeby wyjść do ludzi i pogadać – mówi Izabela Depta, klientka.

Po około dwóch godzinach po otwarciu Bułkęsa w lokalu pojawili się pracownicy sanepidu i policja. Inspektorzy weszli do kuchni i sprawdzali lokal pod kątem sanitarnym, a policja była tylko wsparciem. Do czasu, bo później funkcjonariusze legitymowali osoby wychodzące z Bułkęsa. Jak tłumaczy mł. asp. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy KMP w Katowicach, te osoby będą występowały wyłącznie w charakterze świadków. Zdaniem policji właściciele lokalu mieli popełnić wykroczenie z art. 54 kodeksu wykroczeń, czyli naruszyć przepisy porządkowe. Artykuł brzmi dokładnie tak: „Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany”. – Ta interwencja zostanie zakończona wnioskiem do sądu. Tutaj o wysokości kary nie będziemy się wypowiadać, bo w tym zakresie sąd będzie decydował. Ze strony sanepidu to może być grzywna nawet do 30 tys. złotych – mówi mł. asp. Agnieszka Żyłka.

Wszystko wskazuje na to, że Bułkęs będzie kontynuował działalność w tej formie. Policja natomiast będzie prawdopodobnie kontynuowała kontrole.


Tagi:

Komentarze

  1. polin dead 1 lutego, 2021 at 12:45 pm - Reply

    Droga Milicjo, SStrażacy i SSanepidzie.
    Sponsorami następnych miesięcy są słówka:
    regres i zadośćuczynienie…

  2. Ania 19 stycznia, 2021 at 3:18 pm - Reply

    Super!!

  3. Maciej 18 stycznia, 2021 at 6:26 pm - Reply

    Super

  4. sYLA 16 stycznia, 2021 at 1:35 pm - Reply

    ui bardzo dobrze szacun

Skomentuj polin dead Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*