Na Koszutce powstaną pasy rowerowe. Po dwóch latach od głosowania realizacja projektu z Budżetu Obywatelskiego jest o krok bliżej. Miejski Zarząd Ulic i Mostów ogłosił przetarg.
Pomysł utworzenia pasów rowerowych wzdłuż ul. Sokolskiej w głosowaniu Budżetu Obywatelskiego w 2020 roku zdobył 1015 głosów. Początkowo projekt złożony przez Piotra Latuska został odrzucony na etapie weryfikacji merytorycznej. Miasto uzasadniało, że realizacja jest niemożliwa „w związku z przebiegającą w tym miejscu trasą publicznego transportu zbiorowego”. Pomysłodawca odwołał się i ostatecznie jego projekt został wyłoniony.
Przygotowania trwały, bo uzgodniono, że realizacja zajmie 2 lata. Samo projektowanie zabrało dużo czasu. Dokumentacja projektowa została zlecona do wykonania już w zeszłym, a zatwierdzona dopiero w bieżącym roku. Zgodnie z informacją na stronie Budżetu Obywatelskiego pasy powinny być gotowe w III kwartale tego roku. Jeszcze nie wiadomo, czy uda się dotrzymać tego terminu, ale teraz jest trochę bliżej realizacji. Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach ogłosił właśnie przetarg. Dzięki temu każdy może podejrzeć ostateczny projekt.
Efektem inwestycji będą dwa pasy rowerowe po dwóch stronach ul. Sokolskiej. Dzięki temu rowerzyści pojadą tą ulicą w obu kierunkach po wydzielonej części jezdni. Wyjątkiem jest krótki, ok. 130-metrowy odcinek po wschodniej stronie – od istniejącej drogi wzdłuż ul. Chorzowskiej do drogi osiedlowej za przystankiem Katowice Chorzowska. Tutaj droga zostanie wydzielona częściowo z chodnika i miejsc postojowych skośnych na wysokości bloku przy ul. Grażyńskiego 13, które zostaną zastąpione równoległymi. Po ominięciu przystanku rowerzyści wjadą już na jezdnię. Na tym fragmencie chodnik będzie poprowadzony bliżej jezdni niż droga rowerowa.
W projekcie zaplanowano śluzy rowerowe na skrzyżowaniu ul. Sokolskiej z ul. Morcinka oraz na skrzyżowaniu z ul. Chorzowską po zachodniej stronie. Również po tej stronie w celu realizacji infrastruktury dla rowerzystów trzeba będzie zwęzić jezdnię. Oznacza to, że samochody jadące w kierunku południowym, czyli od Koszutki do centrum Katowic będą miały do dyspozycji jeden pas ruchu. Dwa pasy nadal zostaną utrzymane w przeciwnym kierunku, dla pojazdów jadących w stronę ul. Misjonarzy Oblatów. Pasy rowerowe będą docierały do ronda na skrzyżowaniu tej ulicy z ul. Sokolską.
Zgodnie z warunkami przetargu inwestycja ma zostać zrealizowana w ciągu 30 dni od przekazania placu budowy. Inwestycja ma kosztować ok. 100 tys. złotych.
Nie wiem po cholerę te likwidacje pasów. Lepiej przemianować po jednym pasie na autobusowo-rowerowy, widziałem ostatnio zdjęcie, że zrobiono tak w Szczecinie., więc da się. Zmniejszenie samochodozy i ułatwienie autobusom i rowerom.
Pięknie. Promil mieszkańców, którzy jeżdżą na rowerach, urządzają większości mieszkańców na nowo miasto i sposób funkcjonowania w nim. Katowice miały piękne i szeroki ulice gdy nie było tylu samochodów. Obecnie, gdy ludzie zaczęli żyć wygodnie i dostatnio a tempo życia wymusiło korzystanie z samochodu, zostają zabierane im ulice by przypodobać się rowerowej mniejszości. A znają życie ci pojedyncze rowerzyści i tak będą jeździć ulicą. Zmarnowane pieniądze jak i inwestycja.
Dobra rada dla Pani. Proszę się rozpędzić i pobiec w kierunku ściany. Metr przed ścianą pochylić głowę w przód. Może pomoże, choć nie gwarantuje.
Greta ma rację! Więc pozostaje tylko „fachowy” komentarz od czapy. Ale proszę pokazać nam jak to się robi 🙂
Spróbuj z Gretą. Trzymając się za ręce.
Ciekawe co to za mistrz na lewy pasie do chorzowskiej wymyślił tą strzałkę w lewo skoro to nie jest żadne rondo, a lewo można skręcić dopiero na następnych światłach. Wcale się nie zdziwię jak ktoś pod prąd wjedzie.