Reklama

Palmy wróciły na Rynek. Zbliża się remont sztucznej Rawy

Redakcja
Po zimowej przerwie na katowicki rynek powróciły palmy. Jednak nadal nie powróciła woda do sztucznej Rawy, przy której są ustawione. Szykuje się remont fontanny.

Cztery feniksy kanaryjskie zdążyły już wrosnąć w letni krajobraz katowickiego Rynku. Regularnie od kilku lat są ustawiane wiosną przy tzw. sztucznej Rawie. Początkowo budziły większą sensację, teraz już wiele osób przyzwyczaiło się do tego, że pojawiają się tu co roku. Wysokie na 5-6 metrów rośliny zostały dzisiaj, około godziny 10.30, przetransportowane z oczyszczalni ścieków w Panewnikach, gdzie są przechowywane zimą. Już w zeszłym tygodniu zostały przeniesione z hali Katowickich Wodociągów na zewnątrz, żeby przyzwyczaić je do panujących warunków. Przeszły też zabiegi pielęgnacyjne.

Palmy na razie stoją przy pustej fontannie, bo nadal nie rozpoczął się zapowiadany jeszcze przed majówką remont sztucznej Rawy. Prace za około 75 tys. złotych wykona firm Silesia Invest. Do wymiany jest około 40 granitowych płyt, które zostały uszkodzone – zarówno w korycie, jak i wokół fontanny. Wykonawca ma czas do 26 maja na realizację napraw, więc pozostało go już niewiele. Jak informuje Zakład Zieleni Miejskiej, prace nie będą uciążliwe dla przechodniów i osób spędzających czas nad fontanną, bo firma będzie montowała gotowe płyty. Remont „sztucznej Rawy” ma rozpocząć się w poniedziałek lub wtorek i potrwać kilka dni.


Tagi:

Komentarze

  1. Mieszkaniec 19 maja, 2023 at 2:08 pm - Reply

    Katowice , palmy w rynku ? a tuż obok ulice cuchnące uryną , stare walące się kamienice , itd
    po prosty syf !

  2. piotr 19 maja, 2023 at 11:21 am - Reply

    Kiedy zabiorą się za „otoczenie” Rawy za rynkiem ??
    To jest dopiero obciach, który przerasta tych „estetów”….

  3. Marc 19 maja, 2023 at 7:33 am - Reply

    Może świta z Urzędu Miasta się w końcu obudzi i zasadzą normalne drzewa? Palmy, diabelski młyn, teraz papugarnia i co jeszcze… może igrzyska „dla ludu” albo jakiś pomnik za kilka baniek z covidowych?
    Mam 40 lat, 36 mieszkam w Katowicach i sam się dziwię, że to miasto jeszcze funkcjonuje bo skala przepalanych pieniędzy i krotkowzroczność kolejnych ekip rządzących jest wręcz porażająca.

Dodaj komentarz

*
*