Reklama

Obskurne budy przy kinie Rialto mają zniknąć. Na razie zostały zabite deskami

Łukasz Kądziołka
Budy, które od lat szpecą centrum Katowic, mają w końcu zniknąć. Na problem opuszczonych kiosków przy ul. św. Jana zwrócił uwagę anonimowy przechodzień. Po długiej korespondencji kolejowa spółka obiecuje, że obiekty zostaną usunięte.

Proszę o interwencję w sprawie rozbitych szyb w kiosku kebab przy kinie Rialto. Są niebezpieczne dla przechodniów. Kawałki szyb wiszą i są zagrożeniem dla przechodzących osób. Jak miasto w samym centrum może dopuszczać do takiej dewastacji” – napisał na platformie NaprawmyTo.pl anonimowy zgłaszający.
Chodzi o budy, które od dłuższego czasu stoją puste na ul. św. Jana. Tuż przy kinie Rialto, obok wiaduktu kolejowego, handlowano już różnymi rzeczami. Był tytoń, kebab i inne fast foody, pieczywo itd. Trudno powiedzieć od kiedy istnieją dwa kioski przylegające do wiaduktu. Prawdopodobnie to relikt minionych czasów, gdy panowała samowola budowlana. Choć obiekty popadają w ruinę i pomagają im w tym jeszcze wandale, to od lat stanowią stały element tej części śródmieścia. Dopiero zgłoszenie przechodnia uruchomiło urzędniczą machinę.

Po alercie na naprawmyto.pl, we wrześniu katowicki urząd wysłał zapytanie w tej sprawie do PKP S.A., które są właścicielem terenu. Dokładnie do Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach. Po kilku tygodniach przyszła odpowiedź. Okazało się, że jeden z obiektów (budka z wyrobami tytoniowymi) jest własnością najemcy. Sąd wydał już wyrok sądowy, który zobowiązuje go do usunięcia pawilonu. Jednak zmusić do tego najemcy na razie się nie da, a jeszcze większy problem jest z drugim kioskiem, czyli dawną budką z kebabem. – Obecnie oczekujemy na uprawomocnienie się wyroku sądu, w związku ze złożonym przez byłego najemcę zażaleniem. W sprawie drugiego kiosku, podejmujemy działania mające na celu jego usunięcie z naszej nieruchomości. Żeby to jednak nastąpiło konieczne jest ustalenie jego obecnego właściciela – informuje Bartłomiej Sarna z biura komunikacji i promocji w PKP S.A. Kolejowa spółka na pytania katowickich urzędników dotyczące planów wobec kiosków nie odpowiedziała. Nam udało się ustalić tyle. – Obecnie naszym głównym celem jest usunięcie dwóch kiosków z tego obszaru. Po zakończeniu tych działań podejmiemy dalsze decyzje, co do ewentualnego zagospodarowania terenu – pisze Sarna. Na razie PKP S.A. zabezpieczyły okna dawnego kiosku z kebabem płytami meblowymi. Sprawa poruszona przez przechodnia ciągnie się od września i nadal nie wiadomo kiedy ostatecznie się zakończy.


Tagi:

Komentarze

  1. Jacek 3 grudnia, 2019 at 10:55 am - Reply

    @Obywatel
    ObywateluRP, do eleganckich lokali to rzeczywiście w ubłoconych walonkach nie wpuszczają.

    • Obywatel 4 grudnia, 2019 at 2:53 pm Reply

      Eleganckich lokali, fest argument.
      Obywatel miasta Katowice.

  2. Obywatel 3 grudnia, 2019 at 6:54 am - Reply

    „Obskurne budy”?!
    Przynajmniej było coś dla ludzi.
    Teraz tylko ład i porządek i równo płynąca rawa. Luxus fest

Skomentuj Obywatel Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*