Kwitną drzewa na katowickim Rynku. To nowe rośliny nasadzone niespełna miesiąc temu. Zastąpiły surmie, które od początku nie nadawały się do tego miejsca.
Akcja wymiany drzew w centrum Katowic rozpoczęła się pod koniec lutego. Z donic ustawionych wzdłuż ul. 3 Maja zniknęły klony flamingo. Rośliny były już za duże. Drzewa zostały wywiezione do Działu Produkcji Roślinnej ZZM w Janowie, a stamtąd w zeszłym tygodniu trafiły na teren Szkoły Podstawowej przy nr 64 im. Ratowników Górskich, gdzie zostały posadzone. W zamian za nie na ul. 3 Maja pojawiły się klony polne „Elsrijk”, uzupełnione o krzewy jałowca płożącego „Blue Forest”, cisu pośredniego „Hicksii”, róże „Heidetarum” oraz pnącza bluszczu pospolitego „Thorndale”.
Na początku marca ekipa zajmująca się wymianą drzew zaczęła też prace na pl. Kwiatowym. Rosnące tam surmie już prosiły się o przesadzenie. Część z nich trzeba było wyciąć, bo uschły. Pozostałe nie radziły sobie z upałami, bo w granitowe płyty dookoła małych skrawków ziemi, do których zostały wsadzone, bardzo się nagrzewały. Surmie zostały zastąpione wiśniami piłkowanymi „Kanzan” (16 szt.) i klonami czerwonymi „Redpointe” (15 szt.). Te ostatnie drzewa rosną m.in. na placu przy pomniku Żołnierza Polskiego na os. Paderewskiego. Są znacznie większe niż surmie, bo dorastają do 8 metrów. Wiśnie zostały posadzone w miejscach z podwyższeniami (z siedziskami), a klony bezpośrednio na poziomie granitowej posadzki. Efekty tych prac widać po ok. 1,5 miesiąca. W ostatnim tygodniu zaczęły rozwijać się kwiaty na gałęziach nowych wiśni. Kwitnienie oznacza, że drzewa się przyjęły. Klony wolniej się zazieleniają.
Wszystkie prace związane z wymianą zieleni w centrum Katowic kosztowały 227 tys. zł.
