Reklama

Nie ma szans na szybkie uchwalenie planu zagospodarowania dla terenu stadionu AWF

Grzegorz Żądło
Wszystko wskazuje na to, że radni po raz kolejny będą głosować nad uchwałą o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu pomiędzy ulicami Szeligiewicza, Wita Stwosza, Kościuszki i autostradą A4. To oznacza, że nie ma szans na szybkie uchwalenie tego planu. Tym samym, gdyby AWF chciała sprzedać swój stadion, inwestor mógłby na nim wybudować np. osiedle mieszkaniowe na podstawie tzw. warunków zabudowy.

Uchwała o przystąpieniu do sporządzenia planu dla fragmentu południa śródmieścia Katowic została podjęta przez radnych w lutym 2014 roku. Do tej pory niewiele się w tej sprawie wydarzyło. Wykorzystując bierność urzędu, Akademia Wychowania Fizycznego wystąpiła o ustalenie warunków zabudowy. Uczelnia chciałaby je uzyskać, żeby drożej sprzedać deweloperowi stadion. Kiedy ujawniliśmy plany uczelni, zaprotestowali mieszkańcy. Zawiązał się ruch, którego celem jest uchronienie stadionu przed zabudową. Pod naciskiem opinii publicznej, AWF wycofała swój wniosek o „wz-tkę.” Mieszkańcy dostali też zapewnienie władz Katowic, że plan dla tego miejsca zostanie uchwalony do końca 2020 roku. Już wiadomo, że tak się nie stanie.

Jak poinformował dzisiaj na komisji rozwoju rady miasta Jerzy Pogoda, kierownik referatu planowania przestrzennego, urząd miasta zastanawia się nad przedłożeniem radnym nowej uchwały o przystąpieniu do sporządzenia planu. Podał kilka argumentów. – Rozważamy poważnie możliwość zmiany granic przystąpienia do sporządzenia planu z uwagi na istotne zmiany uwarunkowań przestrzennych i  własnościowych w tym rejonie – mówił Pogoda.

Chodzi m.in. o obszar po wschodniej stronie ul. Wita Stwosza, na którym inwestor chciał zbudować budynek wielorodzinny na podstawie ustawy „lex deweloper”, ale nie zgodzili się na to radni. Inny aspekt to sprzedaż przez syndyka terenu byłych kortów przy ul. Astrów. Niedawno kupiła je firma Opal.

Jeszcze jeden powód to zmiana podmiotów, z którymi trzeba uwzględniać plan pod kątem względów bezpieczeństwa. Wreszcie, wydział budownictwa i planowania przestrzennego, chciałby przygotować ten plan w oparciu o szerokie konsultacje społeczne, tak jak to odbyło się na początku procedury uchwalania planu dla Murcek.

Wszystko to jednak oznacza, że plan dla terenu stadionu AWF i byłych kortów powstanie nie wcześniej niż za dwa lata. Jeśli miasto wybierze zewnętrznego projektanta, wówczas będzie on miał minimum 13 miesięcy na uchwalenie planu.

Decyzja o ponownym przystąpieniu bądź nie do sporządzeniu planu ma zapaść w pierwszym kwartale tego roku.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*