Reklama

Na katowickim odcinku DTŚ może zostać zainstalowany odcinkowy pomiar prędkości

Grzegorz Żądło
Katowicki odcinek Drogowej Trasy Średnicowej znalazł się w gronie 39 miejsc, w których rozpatrywane jest zainstalowanie odcinkowego pomiaru prędkości. Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, ale za takim sposobem kontrolowania kierowców jest m.in. policja.

Już w 2018 roku KMP w Katowicach zwróciła się do Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego o montaż odcinkowego pomiaru prędkości na całym katowickim odcinku DTŚ. Okazało się jednak, że montaż OPP na całej trasie nie jest możliwy, bo po drodze jest co najmniej jedno skrzyżowanie. Dlatego proponowany odcinek został skrócony do fragmentu DTŚ od granicy z Chorzowem do Załęża (mniej więcej do wysokości Mazaka i Auchan).

Statystyki jasno pokazują, że na DTŚ, mimo 3 pasów ruchu w obu kierunkach, wcale bezpiecznie nie jest. Na jej katowickim odcinku doszło w 2020 roku do 7 wypadków, w których 12 osób zostało rannych oraz 131 kolizji. W 2020 roku były 4 wypadki, 4 rannych i 129 kolizji, a w tymm roku już 8 wypadków, 12 rannych i 77 kolizji.

PRZECZYTAJ TEŻ: Jest szansa, że przy Mazaku i Auchan będzie mniej wypadków. Dzięki nowej nawierzchni

Co ciekawe, ze statystyk nie wynika, żeby akurat przy Mazaku i Auchan dochodziło do szczególnie dużej liczby zdarzeń. W 2019 były 2, w 2020 4, a w 1 jedna kolizja. Statystyki mogą jednak nieco zafałszowywać rzeczywistość, bo to co dla wielu kierowców jest rejonem Mazaka i Auchan, dla policji jest już poza nim.

Nie zmienia to faktu, że ogólnie na DTŚ w Katowicach regularnie dochodzi do wypadków i kolizji. – Najczęstszą przyczyną jest niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, zwłaszcza kiedy pada deszcz. W dalszej kolejności przyczyną są nieprawidłowa zmiana pasa ruchu i niezachowanie odległości od poprzedzającego pojazdu – informuje podkom. Agnieszka Żyłka, rzecznik KMP w Katowicach.

PRZECZYTAJ TEŻ: Zakręt mistrzów z fotoradarem. Na DTŚ postawi go miasto

Zapytaliśmy GITD czy i kiedy odcinkowy pomiar prędkości zostanie zamontowany na DTŚ w Katowicach. – W ramach realizowanego przez CANARD GITD projektu rozbudowy sieci fotoradarowej w Polsce, planowane jest wprowadzenie kontroli z wykorzystaniem 39 odcinkowych pomiarów prędkości. Prowadzone są tzw. prace przygotowawcze obejmujące m.in. przygotowanie dokumentacji przetargowej oraz wyboru lokalizacji, w których planowane jest wprowadzenie urządzeń opp. Jedną z rozpatrywanych lokalizacji jest wskazany przez pana odcinek drogi. Ostateczne decyzje co do wyboru lokalizacji jeszcze nie zapadły – poinformowała nas Monika Niżniak, rzecznik prasowy GITD.

Zakup fotoradarów i montaż OPP musi nastąpić do końca 2023 roku. Jeśli więc Katowice zostaną wybrane do tego projektu, to odcinkowe pomiar prędkości na DTŚ zostanie zainstalowany w ciągu najbliższych dwóch lat.

Przypomnijmy, kilka dni temu Ruda Śląska zadeklarowała, że pokryje koszt zakupu i montażu fotoradaru na tzw. zakręcie mistrzów na DTŚ w tym mieście.


Tagi:

Komentarze

  1. Dawid 2 października, 2021 at 7:00 pm - Reply

    Przy Mazaku są wypadki, bo podczas deszczu stoi woda na lewym pasie.

Skomentuj Dawid Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*