We wtorek zakończyło się głosowanie, w którym mieszkańcy wybierali jeden z dwóch wariantów kolorystyki tabliczek z nazwami ulic. Ostatecznie, dużą przewagą, wygrała koncepcja z żółtym paskiem na dole.
Pierwotnie miasto chciało wdrożyć koncepcję, którą zaproponowała urzędowi wrocławska firma Linia Projekty. Kiedy ujawniliśmy, że trwa już przetarg na dostarczenie tabliczek i numeratorów, oburzyło się m.in. środowisko projektantów i artystów z Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Eksperci ostro skrytykowali przedstawioną koncepcję i władze Katowic, które nie zorganizowały konkursu na System Informacji Miejskiej.
Ostatecznie, pod naporem mediów i fachowców, władze Katowic zdecydowały się powołać zespół ekspertów z ASP, który przygotował nową koncepcję. Tabliczki zyskały nowy krój pisma, układ funkcjonalny napisów i kolorystykę. Powstały trzy projekty. Dwa różniły się kolorem paska na dole tabliczki (biały lub żółty). Z kolei w trzecim było jasne tło. Władze Katowic zdecydowały, żeby pokazać mieszkańcom tylko dwie pierwsze koncepcje i poddać je pod głosowanie.
Głosy można było oddawać przez internet i w budynku urzędu miasta na Rynku. W sumie wpłynęło 7937 głosów. 68,6 % z nich padło na wariant żółto-czarny. 31,4% głosujących wskazało na wzór czarno-biały.
Wymiana tablic z nazwami ulic ma się rozpocząć w czwartym kwartale tego roku. W przetargu ogłoszonym przez MZUiM wpłynęła tylko jedna oferta od poznańskiej firmy Utal, która wielokrotnie wdrażała już koncepcje wrocławskiej firmy Linia Projekty. Szacowany koszt wymiany tablic i numeratorów to 11,6 mln zł. Pieniądze na ten cel pochodzą z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
to nie jest miasto dla ludzi tu podatnik jest persona non grata !!!! zarzdzaja miastem deweloperzy z Krupa na czele !!!!