Miasto zmienia kryteria przyznawania mieszkań komunalnych i socjalnych. Chodzi głównie o to, żeby mogli się o nie starać również ci, którzy zarabiają nieco lepiej. Choć trzeba od razu przyznać, że wzrost stawek jest niewielki. Za to duże zmiany zaszły w warunkach programu, który można nazwać „mieszkanie za remont”.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w ciągu kilku najbliższych tygodni miasto ogłosi listę mieszkań, które będzie można wynająć na preferencyjnych warunkach w zamian za przeprowadzenie w nich remontu. Będzie ich około 50, a zlokalizowane są właściwie na terenie całego miasta. To lokale, które nie zostały wynajęte w „normalnym” trybie i zamiast stać puste, mogą znaleźć najemców, którzy zobowiążą się do ich wyremontowania. Oczywiście nie każdy będzie miał szansę skorzystać z takiego rozwiązania. Bo choć rosną tzw. kryteria dochodowe, wciąż potencjalni chętni nie mogą zbyt dużo zarabiać. Obecnie w przypadku osoby samotnej, o mieszkanie za remont może się starać ktoś, kto zarabia maksymalnie 245% najniższej emerytury, co w przeliczeniu daje 2 068,90 zł brutto. Po zmianie będzie to 350%, czyli 3 081,58 zł. Jeśli ktoś mieszka z rodziną, wówczas dochód na osobę nie może przekroczyć 1 477,79 zł (po zmianie 1 848,95 zł).
Tak istotne podwyższenie progów maksymalnego dochodu podyktowane jest tym, żeby mieszkania do remontu zajmowali ci, których na ten remont będzie stać. Przy okazji został też wprowadzony próg minimalny (100% najniższej emerytury przy osobie samotnej i 60% na osobę w rodzinie).
Nie będzie też już walki o to, kto pierwszy złoży wniosek. Dochodziło bowiem do sytuacji, że potencjalni chętni ustawiali się w kolejce, żeby tylko uprzedzić innych. „Obstawiali” przy tym nawet kilka lokali, wcześniej nawet ich nie oglądając. Teraz zasadę kto pierwszy ten lepszy zastępuje klasyfikacja punktowa, która powstanie na podstawie sytuacji rodzinnej, zdrowotnej i mieszkaniowej. Komisja weźmie też pod uwagę realne potrzeby wnioskodawców. Do tej pory zdarzało się bowiem, że np. osoby samotne chciały wynająć kilkudziesięciometrowe mieszkanie, którego potem nie były w stanie utrzymać. Jedna osoba będzie mogła złożyć wniosek o maksymalnie dwa lokale.
Zmiany zajdą też przy wynajmowaniu komunalnych mieszkań w zwykłym trybie. W projekcie uchwały, którym radni zajmą się na najbliższej sesji, największe zmiany dotyczą wysokości dochodów, na podstawie których przyznawane są lokale. I tak, osoba samotna ubiegająca się o mieszkanie komunalne, obecnie może osiągać dochód w wysokości maksymalnie 200 % najniższej emerytury, co w przeliczeniu daje 1 760,90 zł. Miasto chce, żeby przelicznik zwiększył się do 210 %, co pozwoli starać się o mieszkanie osobie, która zarabia maksymalnie 1 848,95 zł.
Większy dochód będzie mogła też osiągać samotna osoba niepełnosprawna (obecnie 1 936,99 zł, po zmianie – 2025,05 zł). W górę idzie też przelicznik w przypadku osób, które chciałyby wynająć od miasta mieszkanie, a zamieszkują w rodzinie wieloosobowej (teraz 880,45 zł na osobę w rodzinie, po zmianie – 968,50 zł).
Bogatsi, choć w tej sytuacji pewnie trudno używać takiego określenia, będą mogli być po zmianach ci, którzy starają się o lokal socjalny. Tutaj stawka maksymalnie osiąganego dochodu rośnie z 90% do 100% w przypadku osoby samotnej i z 50% do 60% w gospodarstwie wieloosobowym. Daje to wzrost odpowiednio z 792,41 zł do 880,45 zł (osoby samotne) i z 440,2 zł do 528,27 zł (na osobę w rodzinie).
Trzeba przy tym pamiętać, że osoby starające się o mieszkanie komunalne i socjalne muszą spełniać tzw. kryterium powierzchniowe. To jest dosyć rygorystyczne i mówi, że szansę na lokal od miasta mają ci, którzy w swoim dotychczasowym miejscu zamieszkania mają do dyspozycji maksymalnie 6 m kw. powierzchni mieszkalnej. To wprawdzie tylko powierzchnia pokoju (nie wlicza się do niej np. łazienki, korytarza, kuchni itp.), ale i tak trzeba mieć w domu naprawdę duży ścisk.
Nowelizacja uchwały powinna ucieszyć wszystkich tych, którzy mieszkają w kamienicach tylko administrowanych przez miasto, a znaleźli się tam np. na podstawie przydziału jeszcze z czasów miejskiej rady narodowej (choć nie tylko). W sytuacji kiedy właściciel takiego budynku jest nieznany albo w sądzie toczą się sprawy o jego ustalenie lokatorzy mogą się starać o przeniesienie do „pełnoprawnych” miejskich lokali (w grę wchodzą też budynki, które miasto musiało oddać właścicielom). Ale tylko tych o lepszym standardzie, wybudowanych po 2001 roku lub zmodernizowanych po roku 2000. W takich przypadkach maksymalne kryterium dochodowe rośnie z 220% najniższej emerytury do 250% w przypadku osoby samotnej (czyli z 1 936,99 zł do 2201,13 zł) i ze 150% do 180% na osobę w rodzinie (z 1 320, 68 zł do 1 584,81 zł).
Jam mówi Roman Buła, naczelnik wydziału budynków i dróg UM Katowice, nowelizacja uchwały to reakcja na zmieniającą się rzeczywistość. – Wzrastają dochody, w tym najniższa pensja, nie możemy tego nie zauważać. Stąd podwyższenie większości kryteriów dochodowych. Z kolei przy programie mieszkanie za remont chcieliśmy uporządkować zasady, bo poprzednie edycje pokazały, że niektóre rozwiązania nie do końca się sprawdzają.
Nowelizacja wprowadza jeszcze jeden istotny zapis. Daje prezydentowi możliwość przyznania mieszkania w szczególnym trybie osobom, które „posiadają Kartę Polaka i zamieszkują na terenach objętych działaniami wojennymi, klęską żywiołową lub inną katastrofą, w wyniku których nie mają możliwości dalszego zamieszkiwania w dotychczasowym miejscu pobytu.” Chodzi głównie o repatriantów Ukrainy.
O tym jak oceniam dotychczas prowadzoną przez miasto politykę mieszkaniową, można przeczytać tutaj.
Na zdjęciu jeden z pustostanów wystawionych na przetarg w ostatnich tygodniach.
Gdzie można znaleźć wykaz mieszkań do wynajmu od miasta? Zarówno tych w „normalnym trybie”, jak i tych w zamian za remont?
Lista tych do remontu powinna się pojawić w ciągu 2-3 tygodni na tablicy ogloszeń w UM Katowice oraz na stronie internetowej. Co do mieszkań do wynajęcia w normalnym trybie, to z tego co wiem, trzeba zozyć wniosek w wydziale budynków i dróg i dopiero po zakwalifikowaniu można czekać na przydział.