Po raz trzeci urząd miasta próbuje sprzedać lokal użytkowy przy ul. Mickiewicza 12. Dwie poprzednie licytacje były farsą. Ich zwycięzcy zaproponowali ceny, których nie byli w stanie zapłacić. Teraz ma być inaczej, bo i cena wywoławcza, i wadium są znacznie wyższe.
Niewielki, bo mający tylko 22,59 m kw. powierzchni lokal na parterze kamienicy przy Mickiewicza 12 wzbudza bardzo duże zainteresowanie. Na pierwszej licytacji ponad rok temu chciało go kupić aż 30 osób. Ostatecznie cena poszybowała do 756,6 tys. zł. Zwycięzca nie wpłacił tej kwoty na konto urzędu. Wolał stracić 6 tys. zł wadium (więcej o tym tutaj).
Pod koniec ubiegłego roku odbył się drugi przetarg. Sytuacja się powtórzyła. Wprawdzie chętnych było o połowę mniej (14), ale osiągnięta cena po raz kolejny była bardzo wysoka – 656 tys. zł. Również i tym razem, po upływie trzech miesięcy, urząd pieniędzy nie dostał (więcej tutaj).
Wtedy stało się jasne, że na zwykłych zasadach miasto tego lokalu nie sprzeda. Ktoś bowiem celowo winduje ceny, licząc się z tym, że straci 6 tys. zł wadium. Być może chodzi o blokowanie potencjalnej konkurencji. Teraz jednak nie będzie to już takie łatwe. W ogłoszonym niedawno trzecim przetargu miasto ustaliło znacznie wyższą cenę wywoławczą. To już nie 60 tys., a 200 tys. zł. Zdecydowanie wyższe jest też wadium, które obecnie wynosi 40 tys. zł. Oznacza to, że cena początkowa za metr kwadratowy wynosi 8 853 zł. – Wysokie wadium i cena wywoławcza są pokłosiem dwóch poprzednich licytacji. Chcemy, aby w przetargu wzięły udział osoby rzeczywiście zainteresowane kupnem lokalu – tłumaczy Justyna Łukasiewicz-Musiał, rzecznik prasowy UM w Katowicach.
Tym razem to może się udać. Jeśli zwycięzca przetargu nie zapłaci całej wylicytowanej przez siebie kwoty, straci 40 tys. zł wadium. Przetarg odbędzie się 17 listopada.
nawet te 200tys ceny wywoławczej to juz cos znaczy. przypominam Ze na przetargu OGRANICZONYM do 5 osób Gmina wynajeła pawilony za 300 zł miesiecznie . Pozyczy mi Pan 200 tys zł za 300zł miesięcznie?Taka jest minimalna wartosc rynkowa każdego pawilonu kwiatowego.
Przypuszczam ze cena i tak sie podwoji.:) Jak narazie okazuje sie ze czesto mam racje.
Teraz Pan wie ile są warte pawilony kwiatowe i restauracja na rynku ?
Panie Jerzy,
Restauracja na Rynku jest warta tyle, ile zwycięzca wylicytował w przetargu. Poza tym, lokal przy ul. Mickiewicza wystawiony jest na sprzedaż, a nie na wynajem. I jeszcze jedna rzecz, przy dwóch pierwszych licytacjach mieliśmy do czynienia z nieuczciwymi „nabywcami”, którzy z premedytacją podbijali cenę wiedząc, że i tak jej nie zapłacą. Zobaczymy jak się skończy trzeci przetarg.