Dostał trzy nagrody i to właśnie jego można uznać za bezapelacyjnego zwycięzcę tegorocznej edycji konkursu ‘Śląska Fotografia Prasowa”. Na wczorajszej gali w Bibliotece Śląskiej głównym bohaterem był Maciej Jarzębiński. Niewiele jednak brakowało, żeby w ogóle swoich zdjęć na konkurs nie zgłosił.
Jury przyznało mu nagrodę główną za fotoreportaż z prowadzonego przez górników i ich rodziny protestu w przeznaczonej do likwidacji kopalni “Kazimierz-Juliusz” w Sosnowcu. Jego zdjęcia są czarno-białe, choć jak sam mówi, zdecydowanie bardziej lubi te kolorowe.
– Obserwowałem protest i to co wokół tego się działo przez kilka dni. Gdy pojawiła się informacja, że będzie można zjechać na dół do protestujących, bardzo się ucieszyłem. To właśnie wtedy pomyślałem, że można opowiedzieć historię za pomocą kilku obrazów czyli fotoreportażu. Jednak najmocniejszy i najbardziej wzruszający był dla mnie moment, gdy po zakończonym proteście górników przywitały ich dzieci i żony – mówi Maciej Jarzębiński.
Drugą nagrodę jury przyznało Martinowi Strace za cykl “Pociągi w lodzie”, a trzecią Arkadiuszowi Goli za cykl “Pejzaż z kamieni”.
Jarzębiński dostał także nagrodę specjalną im. Jana Suchana za zdjęcie “Rzut wolności”, które przedstawia starszego mężczyznę rzucającego słoikiem z farbą w pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej w Katowicach. Swoją drogą, pomnika już na pl. Wolności nie ma. Został przez władze miasta przeniesiony w inne miejsce.
Jarzębińskiego wyróżniła także Instytucja Kultury Katowice-Miasto Ogrodów, która przyznała mu nagrodę dla “autora fotografii podejmujących tematykę korespondującą z programem Miasto Ogrodów”. Tym razem uznanie zdobyły zdjęcia zrobione w strefie kibica przed Spodkiem podczas finału mistrzostw świata w siatkówce, który odbył się w Katowicach we wrześniu ubiegłego roku. Równorzędną nagrodę Miasta Ogrodów dostał Ireneusz Dorożański za zdjęcie “X Bieg Katorżnika”.
Co ciekawe, niewiele brakowało, żeby Maciej Jarzębiński nie dostał żadnej nagrody. – Prawda jest taka, że zdążyłem dostarczyć zdjęcia chwilę przed tym jak mijał termin zgłoszeń. Idąc do Biblioteki Śląskiej modliłem się, żeby portier nie był przypadkiem na jakimś obchodzie – śmieje się Jarzębiński.
Do biblioteki wpadł dokładnie o 23.56. Zdążył i wygrał. – Te trzy nagrody bardzo wiele dla mnie znaczą i na pewno dadzą mi solidnego energetycznego kopa. Nie zdobyłbym ich gdyby nie największy kapitał jaki mam, czyli przyjaciele i znajomi, na których zawsze mogę liczyć.
Na konkurs Śląska Fotografia Prasowa 2014 do Biblioteki Śląskiej wpłynęło 470 zdjęć 50 autorów. Na wystawę konkursową jury zakwalifikowało 146 zdjęć 27 autorów.
Zdjęcie główne. Fot. Bogdan Kułakowski