Reklama

Lex deweloper przy Parku Śląskim. Atal zaprezentował wizualizację osiedla

G. Ż.
ATAL zaprezentował koncepcję osiedla, które chce zbudować na terenie byłego Ośrodka Postępu Technicznego przy Parku Śląskim. Jeszcze dzisiaj spółka miała złożyć dokumenty, niezbędne do uzyskania zgody na inwestycję mieszkaniową na podstawie ustawy lex deweloper. Decyzja w tej sprawie należy do radnych Chorzowa.

ATAL zdaje sobie sprawę jak duży opór społeczny wywołuje każda informacja o planowanej zabudowie terenów przylegających do Parku Śląskiego. Deweloper przygotował więc specjalną stronę internetową (ataltargowa.pl), na której prezentuje swoją koncepcję i przekonuje, że nie zabuduje terenów zielonych, a wręcz zwiększy ich powierzchnię. Przekonuje też, że za swoje pieniądze wybuduje szkołę podstawową z salą gimnastyczną i boiskiem, którą następnie przekażę w darowiźnie Chorzowowi.

Inwestycja zakłada powstanie trzech kaskadowych budynków mieszkalnych, które zajmą powierzchnię ok. 17% działki, będącej od 2018 roku własnością dewelopera. W planach jest budowa około 950 mieszkań. Do tego ma powstać około 1000 m kw. powierzchni przeznaczonej na funkcje usługowe.

Jak informuje deweloper, aktualnie na obszarze przyszłego osiedla zieleń stanowi 43% powierzchni. Koncepcja zakłada zwiększenie powierzchni biologicznie czynnej do 64%. Ma to być możliwe dzięki urządzeniu stref zieleni, a także posianiu łąk kwietnych.

Autorem koncepcji jest katowicki architekt Wojciech Wojciechowski z zespołem. Na osiedlu ma być wykorzystywana energia słoneczna i woda deszczowa. – Cztery lata temu, w przejrzystej procedurze przetargowej, ATAL nabył prawo użytkowania wieczystego terenu przy ul. Targowej w Chorzowie. W momencie zakupu nieruchomości była ona w bardzo złym stanie. Na jej terenie znajdowały się ruiny, pozostałości po wyburzeniach, zniszczone budynki i budowle, niezabezpieczone sieci itp. Spółka zrealizowała na nabytej nieruchomości szereg inwestycji, obejmujących m.in. badania gruntowe, prace wyburzeniowe, rozbiórkowe i porządkowe, uzbrojenie terenu, a także wzniesienie dwóch budynków usługowych – mówi Mateusz Bromboszcz, wiceprezes zarządu ATAL S.A.

Żeby deweloper mógł na terenie po OPT zbudować osiedle, musi uzyskać zgodę chorzowskich radnych. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie dopuszcza bowiem w tym miejscu funkcji mieszkaniowej. Przewiduje za to usługi oraz drogi publiczne. To oznacza, że na tym terenie mogą powstać między innymi sklepy, budynki biurowe i hotelowe oraz lokale z usługami.

Na podjęcie decyzji w formie uchwały radni będą mieli 60 dni.


Tagi:

Komentarze

  1. Hanys 13 grudnia, 2022 at 8:04 am - Reply

    Oj, wgryzają się w zieleń miejską, aż strach patrzeć. Kurczy się zielony Śląsk niezmiernie szybko. Trzeba to zatrzymać. A tyle mówi się o ekologii. Ale tylko mówi, a robi co innego.

    • Ślązak 13 grudnia, 2022 at 10:57 am Reply

      W odległości kilkuset metrów od tego terenu, dosłownie zaraz po drugiej stronie ulicy Bytkowskiej w Katowicach buduje się właśnie klika tysięcy mieszkań, nie mówiąc już o tym że obok są ogromne blokowiska na Józefowcu w Katowicach oraz Bytkowie w Siemianowicach. Ostatnie czego mieszkańcom tych dzielnic potrzeba to kolejne kilkaset mieszkań w bezpośrednim sąsiedztwie. Spójrz na mapę to zobaczysz że teren ten w oczywisty sposób wkomponowuje się w pierwotne założenie parkowe, i jedynym rozsądnym wyjściem jest rewitalizacja go jako terenu zieleni parkowej. Jeżeli radni chorzowscy wydadzą zgodę na zalanie go betonem i budowę kolejnego blokowiska to w mojej opinii będzie to zbrodnia całkowicie sprzeczna z interesem publicznym (ciekawe czy radni chorzowscy znają takie pojęcie) i należałoby się zastanowić w jaki sposób odebrać Chorzowowi te resztki parku leżące niestety w jego granicach, aby ocalić je przed całkowita dewastacją.

  2. Piotr 12 grudnia, 2022 at 5:59 pm - Reply

    Nie przy parku, tylko w parku. WON!

    • Marek 12 grudnia, 2022 at 10:26 pm Reply

      no ok ale co tam ma być? byłeś tam ostanio? Teren jest w fatalnym stanie, wszystkie klapy kanalizacyjne sa rozkradzione. Kilka po przykrywane. Latarnie rozkradzione. Ruiny po budynkach. Teraz jak spadł śnieg nie proponuje wycieczki. Bo mozna tam zginąć. Ale trzeba zadać sobie pytanie co tam ma powstać jeśli nie mieszkania, biurowce? basen? Centrum Handlowe? Sanatorium? Dom Starców?

      • WPKiW 13 grudnia, 2022 at 11:47 am Reply

        To zwróć się do dewelopera czyli właściciela działki, będącej od 2018 roku jego własnością, może pozakłada klapy kanalizacyjne i odzyska latarnie.
        Piotr dobrze to ujął, nie dla kolejnych betonów w parku.

      • Piotr 13 grudnia, 2022 at 8:11 am Reply

        Zaorać i zrobić alejki parkowe. Na pewno nie mieszkania, które bardzo niekorzystnie wpłyną na tamtą cześć parku. Będzie hałas, dużo światła i śmieci. No i pytanie ile drzew pod to by poszło?

        • Marek 13 grudnia, 2022 at 11:35 am Reply

          Przywrócenie terenu jako park, krotko mówiąc rewitalizacja terenu dla mnie ok. Można jakiegoś „klina” wysłać do urzedniokow. Ten teren należy pod Chorzów. Zgłosić do Budżetu Obywatelskiego lub Radnego zainteresować. Bo tak co roku będzie temat powracał. Dla przykładu niedaleko jest Lasek Bytkowski, mieszkańcy co jakiś czas zgłaszają pomysły: budowa alejek, oświetlenie, ścieżka edukacyjna, itp. Obok jest Lasek Alfreda w którym tez brak inicjatyw i może być podobna sytuacja.

      • MM 13 grudnia, 2022 at 8:04 am Reply

        A może po prostu park. Posadzić drzewa i krzewy, zrobić parę alejek, postawić ławki itd.

Skomentuj Ślązak Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*