Reklama

Kobieta uderzyła policjanta w twarz podczas manifestacji w Katowicach [WIDEO]

fot. Anna Złocka.

Ł. K.
W Katowicach uczestniczka manifestacji popierającej przyjmowanie uchodźców uderzyła w twarz policjanta. Obezwładniało ją kilku policjantów. Kobieta przebywa na komisariacie.

Dzisiaj w Katowicach środowiska prawicowe zorganizowały wiec poparcia dla „obrońców granic”. Organizatorami manifestacji byli działacze lokalnych struktur Młodzieży Wszechpolskiej i Ruchu Narodowego. Około godziny 15.30 przed budynkiem urzędu miasta na Rynku zgromadziło się około 20 osób. Kiedy zaczęli przemawiać uczestnicy zarejestrowanego zgromadzenia pod nazwą „Katowice popierają Obrońców Granic”, obok pojawiła się kontrmanifestacja.

Uczestnicy niezarejestrowanej manifestacji trzymali transparent z napisem: „Stop morderstwom na granicy. Żądamy przyjęcia uchodźców”. Policja przystąpiła do legitymowania uczestników i informowała ich, że zgromadzenie jest nielegalne. Ci odpowiadali, że to spontaniczne zgromadzenie. Mundurowi mieli też zacząć składać wnioski do sądu o ukaranie osób stojących obok fontanny na pl. Kwiatowym.
Gdy podeszli do jednej z kobiet, ta odmówiła pokazania dokumentu. Miała też obrazić funkcjonariuszy, a w końcu rzuciła się na jednego z nich. Uderzyła go pięścią w twarz. Od razu została obezwładniona i powalona na ziemię. Kilku policjantów trzymało kobietę, która szarpała się i wyrywała. W końcu niosąc za nogi i ręce, przenieśli ją do radiowozu. Została przetransportowana do komisariatu VI policji przy ul. Stawowej. Jak informuje podkom. Agnieszka Żyłka, trwają czynności ze sprawczynią naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza.

Na razie nie wiadomo, ile czasu spędzi w komisariacie. Policja może ją zatrzymać na 48 godzin. Jak mówi jedna z uczestniczek kontrmanifestacji, to osoba chora. – Cierpi na schizofrenię paranoidalną i ma przy sobie dokumenty poświadczające o niepełnosprawności – mówi Janda Marta. Na miejscu jest prawnik, który ma udzielić jej pomocy prawnej. Policja na razie nie podaje, jakie konsekwencje grożą około trzydziestoletniej kobiecie. Nie wiadomo też w jakim stanie jest zaatakowany przez nią funkcjonariusz.


Tagi:

Komentarze

  1. Rt 28 listopada, 2021 at 7:03 am - Reply

    Przezucic ja tam na Białorusi to będzie na pewno za dowolna bo będzie ze swoimi!!!!

  2. Taki tam 27 listopada, 2021 at 6:56 pm - Reply

    Zamiast do aresztu powinna trafić do ośrodka dla uchodźców.
    Biedne jurne chłopaki, tyle dni bez przytulania na pewno potrzebują odrobinę miłości.

Skomentuj Taki tam Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*