Reklama

Katowice zbadają śmieci wyrzucane przez mieszkańców

G. Ż.
Urząd miasta wybrał firmę, która przeprowadzi badania morfologiczne odpadów komunalnych. Mówiąc prościej, chodzi o zbadanie co wyrzucają mieszkańcy. Szczególnie istotne jest wychwycenie jak duży jest udział w sumie odpadów takich frakcji jak papier, metal, tworzywa sztuczne, szkło i śmieci wielomateriałowe.

Wybrana w przetargu firma będzie musiała prowadzić badania przez cały rok na trzech reprezentatywnych trasach: dużym osiedlu z wysoką zabudową, w śródmieściu (zwarta zabudowa) i na osiedlu domów jednorodzinnych. Wynikiem jej prac ma być m.in. zbadanie źródeł pochodzenia odpadów, ich objętość i masa. Druga część analizy dotyczyć będzie szczegółowego składu odpadów (ich wielkości i składu). – Miasto zleciło te badania głównie po to, żeby określić rzeczywisty współczynnik Umpmts, czyli udział łączny odpadów papieru, metali, tworzyw sztucznych, szkła i wielomateriałowych w składzie morfologicznym odpadów komunalnych. Współczynnik ten jest wykorzystywany do wyliczenia w sprawozdaniach przekazywanych do marszałka województwa czy gmina osiągnęła wskaźniki recyklingu wymagane przepisami prawa – informuje biuro prasowe UM Katowice.

To już kolejne badanie śmieci w Katowicach. Poprzednie zostało przeprowadzone w 2008 roku. – Jego celem było wówczas określenie właściwości palnych odpadów. Jednak ze względu na rezygnację w tamtym czasie z budowy zakładu termicznego przekształcania odpadów w województwie śląskim wyniki tych badań nie zostały w pełni wykorzystane – tłumaczy biuro prasowe.

W przetargu na badanie odpadów ofertę złożyła tylko jedna firma – Sweco Consulting Sp. z o.o. z Poznania, która zaproponowała 171 585 zł brutto. Miasto chciało przeznaczyć na badania 250 000 zł.


Tagi:

Komentarze

  1. Kokolin 2 listopada, 2017 at 6:27 pm - Reply

    No ja życzę powodzenia w przeprowadzeniu takiego badania za pieniądze, które wystarczą na zatrudnienie na rok pięciu osób za minimalne wynagrodzenie.

  2. Bogdan 2 listopada, 2017 at 4:13 pm - Reply

    A w wieżowcach przy ul. Mikołowskiej w Katowicach (tuż obok siedziby zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Górnik”) nadal są czynne zsypy, do których mieszkańcy ładują wszystko co możliwe. Mimo, iż w wielu budynkach na terenie Katowic zsypy zostały wiele lat temu zamknięte SM „Górnik” nadal popiera to archaiczne rozwiązanie. Pojemniki do zbiórki selektywnej zostały co prawda ustawione przy budynkach, ale większość mieszkańców ceni sobie wygodę bardziej niż ekologię!!!

Skomentuj Bogdan Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*