Reklama

Katowice chcą stworzyć „północną DTŚ-kę”

Łukasz Kądziołka
Nowa droga miałaby połączyć DK 79 w Katowicach z DK 94 w Czeladzi. Pomysł powstał w związku z planowym przedłużeniem ul. Stęślickiego. Miasta pracują nad wspólnym rozwiązaniem komunikacyjnym.

Do 2020 roku ul. Stęślickiego ma zostać przedłużona na północ, do ul. Konduktorskiej. Stamtąd droga ma pobiec na wschód, do granicy z Siemianowicami Śląskimi. Prezydent zasygnalizował na marcowej sesji rady miasta, że ta inwestycja ma być początkiem kolejnej dużej inwestycji drogowej. – To nie tylko chodzi o przedłużenie ul. Stęślickiego. Generalnie chodzi o połączenie drogi krajowej numer 94 z DTŚ-ką – mówił wtedy Marcin Krupa. Nazwał ten pomysł odnogą DTŚ w kierunku północ-południe.

Planowany przebieg przedłużenia ul. Stęślickiego

Nowa droga wojewódzka przebiegałaby przez granice 3 miast i łączyła DK 79 z DK 94. Od ul. Stęślickiego do granicy z Siemianowicami Śląskimi, do ul. Mysłowickiej i dalej do DK 94 w Czeladzi. Na razie, 1 marca, został podpisany list intencyjny przez władze Katowic, Czeladzi, Siemianowic Śląskich wspólnie z zarządem województwa śląskiego i Starostwem Powiatowym w Będzinie. Jak informuje urząd miasta, w najbliższym czasie mają zostać podjęte kolejne kroki w celu realizacji tej inwestycji.


Tagi:

Komentarze

  1. Sebstian 9 grudnia, 2018 at 5:58 pm - Reply

    ZM85 Po co tam jeździć. 😀

  2. ZM85 10 kwietnia, 2017 at 4:02 pm - Reply

    A co z DTŚ Wschód przez Mysłowice, do Sosnowca i Jaworzna ?

Skomentuj Sebstian Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*