Reklama

Katowice będą wydawać na Lotnisko na Muchowcu, a Aeroklub będzie zarabiał

Autorstwa ireneusz1966 - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://katowice.fotopolska.eu/1919537,foto.html?o=b105580

Łukasz Kądziołka
Katowice będą w kolejnych latach ponosiły duże koszty związane z utrzymaniem i inwestycjami na lotnisku Muchowiec. Tymczasem Aeroklub Śląski będzie nim zarządzał i prowadził komercyjną działalność. Wszystko jest szczegółowo opisane w porozumieniu.

Niedawno pisaliśmy o tym, że Katowice przejęły teren lotniska Muchowiec. Aeroklub Śląski ma wobec miasta zaległości finansowe wynoszące kilka milionów złotych. Organizacja nie płaciła od kilku lat podatku od nieruchomości i za użytkowanie wieczyste. Prezydent Marcin Krupa uzasadnił tym swoją decyzję o przejęciu lotniska. Skoro Aeroklub nie jest wypłacalny, miasto stanie się właścicielem terenu o łącznej powierzchni ponad 70 hektarów. Taka transakcja umożliwi uregulowanie długu na rzecz Katowic.

Chodzi o dwie działki. Pierwsza ma powierzchnię 2,3 ha i znajduje się w południowo-zachodnim rogu lotniska, w pobliżu rolkostrady. Jej cenę oszacowano na 725 tys. zł. Tyle właśnie wynoszą zaległości Aeroklubu Śląskiego z tytułu podatku od tej nieruchomości wraz z odsetkami od marca 2016 roku do grudnia 2022 roku. Druga działka stanowi największą część lotniska. Chodzi o pas startowy i całe jego otoczenie, czyli łącznie ok. 71 hektarów gruntów. Wartość działki oszacowano na 6 350 000 zł brutto. Katowice zyskają prawo do użytkowania wieczystego obu działek, a Aeroklub zostanie zwolniony z zobowiązań. Jednak po tych transakcjach to miasto będzie miało dużo zobowiązań.

Do tej pory wiadomo było jedynie, że koszty – zarówno inwestycyjne, jak i utrzymania lotniska – będą po stronie Katowic. Z kolei Aeroklub będzie lotniskiem na Muchowcu zarządzał i nadal prowadził taką działalność, jak dotychczas. Ostatnio zapytaliśmy miasto o szczegóły porozumienia pomiędzy Katowicami a Aeroklubem Śląskim, ale nie uzyskaliśmy konkretnej odpowiedzi. – Zasady dzierżawy na rzecz stowarzyszenia Aeroklubu Śląskiego będą opracowane w odrębnym porozumieniu po przyjęciu przez radnych uchwały w sprawie zgody na odstąpienie od obowiązku przetargowego trybu oddania w dzierżawę na okres 30 lat nieruchomości położonej w Katowicach w rejonie ul. Lotnisko – informowała Ewa Lipka, zastępca naczelnika wydziału komunikacji społecznejUM Katowice.

Jednak okazuje się, że zasady ustalono już bardzo szczegółowo w dokumencie z 16 grudnia 2022 roku podpisanym przez prezydenta Marcina Krupę i prezesa Aeroklubu Śląskiego Michała Tomanka. Zgodnie z nim, przejmowany przez miasto teren  pozostanie lotniskiem co najmniej do 7 grudnia 2087 roku. Za dzierżawę Aeroklub zapłaci rocznie 0,3 % wartości działek opisanych wyżej. Oprócz zarządzania lotniskiem będzie zajmować się kierowaniem ruchem lotniczym, obsługą naziemną, sprzedażą paliwa lotniczego. Na pokrycie kosztów działalności Aeroklub będzie mógł pobierać pieniądze za lądowania, stacjonowanie statków powietrznych oraz wynajem płyty lotniska na organizację imprez. Ponadto Aeroklub Śląski po transakcjach z miastem stanie się właścicielem działek, na których znajdują się budynki użytkowane do tej pory przez Aeroklub.

Miasto po przejęciu lotniska będzie miało szereg obowiązków. Katowice zadeklarowały koszenie raz do roku trawy, naprawy i konserwacje pasów startowych, dróg kołowania, płyt postojowych, ogrodzenia, oświetlenia i monitoring lotniska. To tylko utrzymanie, a do tego dochodzą jeszcze inwestycje. Miasto ma dokończyć niwelację płyty lotniska. Poza tym wyremontować drogę startową, wybudować drogę kołowania, płytę postoją i oświetlić wszystkie te elementy. Będzie też musiało zainwestować w ogrodzenie lotniska. Wszystkie wymienione prace mają zostać wykonane w latach 2023-2026. Do końca tego roku Katowice mają wyłonić wykonawcę inwestycji. Jednak porozumienie uwzględnia też możliwość zmiany harmonogramu.


Tagi:

Komentarze

  1. lot 25 stycznia, 2023 at 11:08 am - Reply

    Może jakieś inne pomysły, co jeszcze przejąć, żeby móc obciążyć podatników, którzy będą to utrzymywać?

  2. klm 25 stycznia, 2023 at 8:12 am - Reply

    Z tego wynika, że miasto anuluje dług i będzie przez 55 lat ponosić koszty utrzymania, a wszystkie zyski zgarnie aeroklub?

  3. mieszkaniec 24 stycznia, 2023 at 11:03 pm - Reply

    Zarobią na tej inwestycji deweloperzy P Krupy to oni będą budować lotnisko , a długi zaciągnięte przez areoklub zapłacimy my katowiczanie z podatków !

  4. Rt 24 stycznia, 2023 at 2:25 pm - Reply

    zlikwidować lotnisko i posadzić drzewa!!!!

    • ZZ 25 stycznia, 2023 at 11:09 am Reply

      jestem za!

      • patryk 25 stycznia, 2023 at 8:38 pm Reply

        40% powierzchni tego miasta to las. Chcesz 100%? To się do puszczy wyprowadź.

        • ZZ 26 stycznia, 2023 at 12:45 am Reply

          Może było ileś lat temu. Zobacz wycinki choćby przy Murckowskiej i bocznych ulicach, no chyba że w puszczy się zgubiłeś.

          • seitz 26 stycznia, 2023 at 10:03 am Reply

            Jeden i drugi się mylicie. 55% to lasy i pola. Czyli tereny zielone.
            „Powierzchnię miasta Katowice stanowią tereny biologicznie czynne zajmujące 2/3 powierzchni miasta, przy czym 55% powierzchni miasta przypada na tereny otwarte (lasy i użytki rolne). W granicach administracyjnych Katowic znajduje
            się prawie 6 600 ha lasów, w tym ponad 6 300 ha gruntów zalesionych.

            • patryk 26 stycznia, 2023 at 4:18 pm Reply

              Jeśli 6600 ha to 44% lasów mamy w Katowicach. Tak czy inaczej Murckowska i boczne ulice i tak nie są w tej statystyce ujęte bo to nie są tereny leśne więc faktycznych terenów zadrzewionych jest więcej.

  5. Grucha 24 stycznia, 2023 at 9:41 am - Reply

    Kolejna patologia w tym mieście. No ale jak zwykle ktoś musi zarobić

Skomentuj ZZ Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*