Reklama

Jest plan dla pustych kamienic przy Mariackiej i Warszawskiej. Część do wyburzenia

Grzegorz Żądło
Miasto wnosi do spółki nieruchomości, prywatny inwestor pieniądze. Potem wspólnie remontują kamienice i wynajmują albo sprzedają. Powstał plan zagospodarowania budynków w końcowej części ul. Mariackiej oraz połączonej z nimi przez podwórko kamienicy przy ul. Warszawskiej. Jednak droga do jego realizacji jest jeszcze daleka.
Mariacka 30
Mariacka 30, 32, 34.

Kamienice przy ul. Mariackiej 30, 32 i 34 stoją puste. Przez ostatnie lata miasto nie wiedziało co z nimi zrobić. Pojawił się nawet pomysł urządzenia w nich akademików, ale nic z tego nie wyszło. W końcu jest konkretna propozycja. W jej centrum jest Katowickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. To miejska spółka, która do tej pory budowała mieszkania na wynajem. Teraz chce rozszerzyć działalność. Plan zakłada, że wymienione kamienice oraz ta przy ul. Warszawskiej 35, zostaną przekazane przez miasto jako aport rzeczowy do KTBS w zamian za objęcie udziałów. Potem KTBS ogłosi konkurs na „inwestora-udziałowca”, z którym stworzy spółkę celową. Jej zadaniem będzie rewitalizacja i modernizacja wymienionych nieruchomości. Potencjalny partner prywatny będzie musiał przedstawić w swojej ofercie koncepcję architektoniczną i funkcjonalną oraz zapewnić finansowanie inwestycji. O tym kto zostanie współudziałowcem KTBS zdecyduje komisja, w której  znajdą się przedstawiciele miasta oraz eksperci.

Po zakończeniu modernizacji, KTBS będzie mogło wyjść ze spółki. W zamian dostanie pieniądze lub pulę lokali iMariacka 32 mieszkań. Nie wiadomo na razie co miałoby się mieścić w wyremontowanych budynkach. Mogą to być mieszkania lub biura. Plan zakłada też wyburzenia oficyn i stworzenie wewnętrznego dziedzińca pomiędzy budynkami przy Mariackiej i kamienicą przy Warszawskiej 35. Z tą ostatnią może być największy problem. To cenny architektonicznie budynek, wpisany do rejestru zabytków. Jego odnowienie będzie droższe niż „zwykłych” kamienic.

Jak mówi Janusz Olesiński, prezes KTBS, partnerstwo publiczno-prywatne może przynieść miastu szereg korzyści. – Chcemy zmienić wizerunek tej części ulicy Mariackiej niewielkim nakładem finansowym. Wejście do spółki prywatnego partnera daje nam takie możliwości. Z  naszej strony ryzyko jest niewielkie, choć takich rzeczy w Katowicach nikt do tej pory nie robił.

Warszawska_35Olesiński chce, żeby jeszcze w tym roku kamienice zostały przekazane do KTBS. Kolejnym krokiem będzie zrobienie inwentaryzacji i ekspertyz, co może kosztować kilkaset tysięcy złotych. Później konkurs na wybór partnera, powołanie spółki  i rozpoczęcie prac.

W całej koncepcji chodzi o jak najbardziej efektywne zainwestowanie w nieruchomości. To może polegać na wyburzeniach tam gdzie trzeba będzie wyburzyć, zachowaniu tego, co trzeba będzie zachować i na częściowym wyburzeniu bądź zachowaniu np. pierzei frontowej – mówi Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic.

W zależności od zgody konserwatora zabytków, wyburzonych mogłoby zostać 4 lub 5 oficyn.


Tagi:

Komentarze

  1. mirekk 27 maja, 2016 at 2:40 pm - Reply

    No oczywiście 🙂 Wiedziałem że KruSzok a.k.a. Człowiek Demolka nie powstrzyma się od kolejnych wyburzeń! Oczywiście zgodnie z wieloletnią tradycją w miejsce wyburzonych niesłusznych kamienic postawi się Dumny Darmowy Parking Żwirowy!

  2. Safin 24 maja, 2016 at 10:25 pm - Reply

    Nareszcie. To czego temu miastu najbardziej potrzeba, to ambitne wyburzanie oficyn. Już pod koniec XIX wieku dostrzeżono, że ciemne, źle wentylowane i po prostu brzydkie oficyny nie nadają się do życia. Oby plan się powiódł!

Skomentuj mirekk Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*